W niedzielę, 11 lutego, odeszła Joanna Kossowska, z którą Wojciech Młynarski spędził ostatnie lata swojego życia. Dzień później na prośbę najbliższych o jej śmierci poinformowała przyjaciółka – wokalistka i tekściarka Elżbieta Adamiak za pośrednictwem mediów społecznościowych.
“Joanna odeszła. Wczoraj o 4:20. Przefrunęła do nowego świata we śnie. O dniu i miejscu pogrzebu poinformuję was (na prośbę rodziny) później. Żegnaj Joasiu. Przytul się do Wojtka i bądźcie szczęśliwi. Już na zawsze” – czytamy na facebookowym profilu piosenkarki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Kossowska walczyła z chorobą nowotworową, o czym mówiła otwarcie. W styczniu tego roku przekazała informację o wciąż pogarszającym się stanie zdrowia.
“Nie ma mnie jak leczyć. Po prostu nie ma. I jeszcze jedno. Myślicie rak – myślicie ból. Bywa i tak, często tak bywa, ale w obecnych czasach można nad nim zapanować. W moim przypadku najgorsze są efekty uboczne przerzutów. Prawie nie słyszę, coraz gorzej widzę, mam kłopoty z przełykaniem, a więc z jedzeniem oraz wysiłkowo z oddychaniem i mówieniem” — pisała na swoim profilu na Facebooku.
Wojciech Młynarski poznał Joannę Kossowską w klubie Tygmont dwanaście lat przed swoją śmiercią. Wówczas był jeszcze żonaty. Zaledwie rok wcześniej wziął ślub z Jadwigą. Kossowska i Młynarski tworzyli zgraną parę, ale nigdy nie zdecydowali się na sformalizowane swojego związku. Gdy jego stan zdrowia znacznie się pogorszył, dzieci artysty zadecydowały o umieszczeniu go w domu opieki. Skonfliktowane z partnerką ojca rodzeństwo nie pozwoliło też, aby kobieta mogła pożegnać się z ukochanym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS