“Obecnie nie ma wąskich gardeł w dostawach, musimy jednak zwiększyć środki ostrożności, żebyśmy byli przygotowani na wypadek eskalacji działań ze strony Rosji” – podkreślił minister w Berlinie. Zaapelował też do konsumentów o oszczędzanie gazu.
Wraz z ogłoszeniem poziomu wczesnego ostrzegania Habeck powołał również zespół kryzysowy, który na bieżąco analizuje i ocenia sytuację w zakresie dostaw – pisze portal tygodnika “Spiegel”.
W razie potrzeby “zespół ten może również odłączyć niektórych odbiorców od sieci, w tym celu należałoby jednak ogłosić trzeci etap krajowego planu kryzysowego dla gazu. Przewiduje on, że gospodarstwa domowe będą nadal zaopatrywane w gaz, ale indywidualni wielcy odbiorcy przemysłowi nie będą otrzymywać dostaw gazu lub będą otrzymywać zmniejszone ilości (surowca)” – informuje tygodnik.
Tłem dla tego kroku jest ultimatum Kremla, zgodnie z którym od kwietnia dostawy energii mają być opłacane wyłącznie w rublach, a nie w euro czy dolarach. Państwa grupy G7 – do której oprócz Niemiec należą: Francja, Włochy, Japonia, Kanada, USA i Wielka Brytania – zdecydowanie odrzuciły we wtorek to żądanie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS