A A+ A++

Na wypełnionej niemal po brzegi Arenie Lublin rozegrano I-ligowe piłkarskie regionu pomiędzy Motorem i Górnikiem. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszli łęcznianie, którzy wygrali 1:0, a gola na wagę trzech punktów strzelił Egzon Kryeziu.

Było to pierwsze spotkanie obu drużyn o ligowe punkty od 13 lat. Wówczas te zespoły rywalizowały na zapleczu ekstraklasy. Dwa razy górą byli łęcznianie, którzy u siebie wygrali 3:0, a na wyjeździe 2:0. Potem losy tych klubów potoczyły się zgoła odmiennie. Motor, który po sezonie 2009/2010 spadł, zatrzymał się dopiero na czwartym poziomie rozgrywek, z którego pracowicie wdrapywał się coraz wyżej, aż w tym roku awansował do I ligi.

Łęcznianie też nie uniknęli zawirowań i w tym okresie na pewien czas wylądowali w drugiej lidze, ale też przez cztery sezony występowali na boiskach ekstraklasy. To już jednak przeszłość i teraz obie drużyny piszą nową historię. Wracając do samego meczu, to w takich potyczkach zwykle trudno jest wskazać faworyta. Oba zespoły wcześniej jeszcze nie przegrały, ale Motor miał na koncie więcej zwycięstw, bo przed tym meczem trzy spotkania wygrał i raz zremisował. Z kolei drużyna z Łęcznej trzykrotnie podzieliła się punktami z rywalami i odniosła jedno zwycięstwo. Trzeba zauważyć, że te ekipy dobrze spisują się w defensywie, bo do tego meczu straciły tylko po trzy gole, czyli najmniej w lidze. Natomiast z przodu mają pewne problemy. W ostatniej serii spotkań obie drużyny solidarnie wygrały. Lublinianie pokonali na wyjeździe groźny Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 2:0. a Górnik wygrał u siebie z Chrobrym Głogów 3:1. Tak więc zarówno żółto-biało-niebiescy jak i zielono-czarni przystępowali do tego spotkania wyraźnie podbudowani psychicznie i zapowiadały się wielkie emocje. I takie też były.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTematu ulicy Obozowej ciąg dalszy. Rozwiązania nie widać
Następny artykułThe One Family Chillout 2