A A+ A++

Pierwsze rundy sezonu 2023 okazały się bardzo trudne dla McLarena. Zespół miał jeden z najwolniejszych samochodów w stawce, a ich tempo nie było konkurencyjne, ani w kwalifikacjach, ani wyścigu. Niska siła docisku i problemy z aerodynamiką powodowały kolejne kłopoty i ograniczenia. 

Nowy szef zespołu, Andrea Stella opracował plan naprawy, aby MCL60 wrócił na właściwe tory. Najważniejsza była zmiana filozofii, dopiero później zespół miał wprowadzić kilka pakietów aktualizacji, dokładnie nadzorowany przez wszystkie działy.

Pierwsze zmiany pojawiły się na początku lipca, a efekty okazały się natychmiastowe. Dzięki nim, Lando Norris dwukrotnie ukończył wyścig na drugiej pozycji, natomiast Oscar Piastri uplasował się drugi podczas sprintu w Belgii. 

Niedzielny, główny wyścig na Spa okazał się wielkim rozczarowaniem. Weekend pokazał, że wprowadzenie pojedynczych zmian może pogorszyć sytuację, zamiast ją poprawić. Tylne skrzydło o niskim oporze nie sprawdziło się, w połączeniu z nowymi elementami, przez co McLaren tracił nawet 15 km/h na prostej, a Norris był wyprzedzany przed strefą DRS.  

Ponieważ pierwsza runda po przerwie wakacyjnej odbędzie się na Monzy, zespół musi wprowadzić niezbędne poprawki. Stella nie ukrywa, że McLaren będzie szukał pilnego rozwiązania przed wrześniowym Grand Prix Włoch, aby sytuacja z Belgii się nie powtórzyła. Zapytany o szczegóły powiedział, że MCL60 potrzebuje kompletnych zmian dla specyfikacji “B”, czyli pod tory o niskim oporze powietrza. 

– Od początku sezonu wykonaliśmy sporo pracy nad przeprojektowaniem samochodu. Jedyną rzeczą, której jeszcze nie zmienialiśmy, jest konfiguracja o niskim oporze. Potencjalnie niewielka zmiana tylnego skrzydła nie miała nam przynieść wielkich rezultatów. Zdecydowaliśmy się pozostać w stabilnym miejscu, w którym samochód jest najbardziej efektywny – powiedział Stella.

– Nie chodzi tylko i wyłącznie o taktyczny wybór, czy chcesz być szybki na zakrętach, czy na prostej. Chodzi o wykorzystanie potencjału samochodu, dzięki tylnemu skrzydłu. Przed wyścigiem to był najlepszy wybór. Jest to coś nad czym musimy pracować w przyszłości, ponieważ samochodem niekoniecznie dobrze się ściga, zwłaszcza na suchym torze – dodał. 

– W przypadku Monzy pracujemy nad rozwiązaniem pewnych ograniczeń, które były wcześniej niemożliwe, ze względu na ograniczenia czasowe. Spodziewamy się znacznie lepszej formy. Kolejne poprawki przygotujemy na Vegas, na szczęście mamy więcej czasu. To jest jedna z rzeczy na liście do zrobienia, ale jeszcze jesteśmy daleko od tego momentu. 

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPokochali wspólne podróże
Następny artykułБерлін робить усе, аби запобігти ескалації війни – Шольц