Tatrzańska Pętla zamknięta. 35 godzin i 8 minut. 188 kilometrów. 10 500 m przewyższeń. 20 schronisk – to podsumowanie kolejnego wyczynu Romana Ficka, ultramaratończyka spod Babiej Góry.
O ostatnim wyczynie Romana Ficka – próbie pobicia rekordu Głównego Szlaku Beskidzkiego, najdłuższego szlaku turystycznego w polskich górach – dowiedzieliśmy się, gdy biegacz z małopolskiej Skawicy był już na trasie. Jak mówił, nie chciał zapeszać, projekt do końca trzymał w tajemnicy. Była to próba udana: od października 2022 rekord tej liczącej 511 km trasy (z Ustronia Śląskiego do Wołosatego w Bieszczadach) wynosi 93 godziny i 44 minuty.
“Biegiem w koło Tatr”
Tym razem Roman Ficek, znany w środowisku jako “ultras spod Babiej Góry”, o swoim nowym pomyśle napisał, zanim jeszcze ruszył na trasę. – Jeżeli pojawi się dobre jedno dobowe okienko, to jeszcze w marcu chcę przebiec wokół całe Tatry Polskie i Słowackie, przemierzając plus-minus 180 km i 10 000 metrów przewyższeń – wyjawił na Facebooku 7 marca. Swój nowy biegowy projekt nazwał “Biegiem w koło Tatr”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS