W ostatnim dniu czerwca mieliśmy okazję przedstawić “frustrujące zasady” sprzedaży gier na PS4 i PS5, o których wspomniał rozwścieczony, niezależny twórca gier. Deweloper stwierdził, że japońska korporacja niepoważnie traktuje mniejsze gry, uniemożliwiając niektórym zespołom chociażby przecenienia swojego dzieła bez dodatkowych kosztów – więcej na ten temat znajdziecie pod tym linkiem.
Dwie redakcje – IGN oraz Kotaku – w ostatnich kilkudziesięciu godzinach otrzymało wiele e-maili od niezależnych deweloperów potwierdzających wcześniejsze słowa Iaina Garnera. Skargi te dotyczą przede wszystkim słabej komunikacji i niespójnego regulaminu w firmie Sony, co nie brzmi za dobrze:
O tak, więc jest Nintendo, które cię wspiera, Microsoft, który cię wspiera, i jest Sony, które obsługuje własną maszynę gier AAA i “pokazuje środkowy palec” wszystkim innym. – napisał jeden z programistów do Kotaku.
Żadna platforma nie jest „świetna”, ale Sony jest szczególnie okropne. Oni też o tym wiedzą – mieli problem od dłuższego czasu i od dawna mówią programistom, że mają problem, ale po prostu nigdy niczego nie naprawili, więc problem nadal występuje. – wspomniał kolejny programista.
Redakcja Kotaku stwierdziła w swoim najnowszym raporcie, że skontaktowała się z przedstawicielami Sony i poprosiła o ich komentarz dot. traktowania deweloperów tworzących produkcje indie, ale japońska korporacja podobno nie ma zamiaru im odpowiadać.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS