To była burzliwa noc – po ponad dekadzie czekania Diablo IV w końcu trafiło w ręce graczy. I jak można było przypuszczać nie obyło się bez problemów. Były też jednak i miłe akcenty takie jak choćby nocna premiera Diablo IV w Poznaniu, na którą wybraliśmy się z kamerą.
Diablo 4 już dostępne dla wszystkich
No i stało się – wrota Sanktuarium w końcu oficjalnie stanęły otworem. Co prawda, po świecie Diablo IV już od kilku dni biegają najbardziej zapaleni gracze, którzy zdecydowali się na zakup gry w wersji Ultimate, ale oficjalna premiera wyznaczona została właśnie na 6 czerwca 2023 roku. A że odbiór tej gry zarówno przez media jak i samych fanów jak dotąd jest naprawdę dobry (naszą recenzję Diablo 4 mogliście przeczytać parę dni temu) to i trudno dziwić się olbrzymiemu zainteresowaniu.
Potwierdzeniem tego może być niemały tłum graczy przybyły na nocną premierę Diablo IV w poznańskiej Pestce, pomimo dość lokalnego wymiaru całej imprezy. Oczywiście, na miejscu, jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sprzedaży, można było zagrać w Diablo IV na jednym z przygotowanych stanowisk. Pojawiła się też Lilit, z którą każdy chętny mógł sobie zrobić fotkę. Dla pierwszych kupujących firmy PLAION i Media Markt przygotowały zaś zestawy dodatkowych gadżetów – tematyczne litografie, plakaty i puzzle. Jak to w skrócie wyglądało możecie zobaczyć na naszym filmie.
Problematyczny start
Znając historię gier Blizzarda to było raczej do przewidzenia, że premiera Diablo IV nie obejdzie się bez problemów. O dziwo jednak nie okazały się one tak znaczące jak w przypadku Diablo III. Dla przypomnienia tylko – serwery nie wytrzymały wówczas natłoku graczy, bo po prostu Blizzard nie przewidział tak ogromnej sprzedaży. Najwyraźniej jednak twórcy nowych przygód w świecie Sanktuarium wyciągnęli lekcję z tej gorzkiej porażki i tym razem niemal wszystko poszło gładko.
„Niemal”, bo część graczy donosiła jednak o pewnych problemach – niektórzy ujrzeli komunikat o braku licencji, inni narzekali na dziwne problemy z połączeniem sieciowym, jeszcze inni z przerażeniem odkrywali, że ich postępy z wczesnego dostępu zostały skasowane. I choć wciąż u niektórych występują kłopoty z logowaniem, o czym donosi nawet Blizzard już w pierwszym okienku powitalnym gry, to jednak kolejek do gry i długiego czekania na wejście na szczęście nie widać. Czy można więc uznać, że ta premiera była udana? Jak sądzicie?
Źródło: własne, twitter
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS