A A+ A++

Ignacy Morawski2020-12-14 11:05założyciel SpotData.pl

publikacja
2020-12-14 11:05

fot. Diyana Dimitrova / Shutterstock

Rada Europejska, czyli zgromadzenie szefów rządów krajów UE, zaakceptowała w piątek znaczące zaostrzenie celów polityki klimatycznej na najbliższą dekadę. Jest to zmiana o bardzo dużym znaczeniu z punktu widzenia całej gospodarki. Wchodzimy w dekadę trudnej transformacji, która będzie wymagała gigantycznych nakładów inwestycyjnych w wielu sektorach.  

Nowy cel przyjęty przez Unię Europejską zakłada redukcję emisji gazów cieplarnianych aż o 55 proc. w stosunku do poziomu z 1990 r. (małe zmiany definicyjne oznaczają, że faktyczna redukcja może być nieco niższa). Dotychczasowy cel zakładał redukcję o 40 proc., zmiana jest zatem bardzo znacząca. Jej celem jest przyspieszenie transformacji energetycznej, w celu szybszego wejścia na ścieżkę, która prowadzi do redukcji emisji do zera (netto – czyli po uwzględnieniu gazów absorbowanych z atmosfery) do 2050 roku.

Zmiana oznacza konieczność podjęcia potężnych inwestycji. Z wyliczeń Komisji Europejskiej wynika, że rocznie będą one musiały wynieść ok. 540 mld euro rocznie, czyli ok. 3,5 proc. PKB krajów Unii Europejskiej. To oznacza, że ok. 1/6 wszystkich inwestycji w gospodarce będzie związana z transformacją energetyczną. Największe inwestycje będą wymagane w sektorze transportu oraz budownictwa mieszkaniowego (60 proc. wszystkich inwestycji), co wynika z faktu, że te dziedziny muszą przejść największą rewolucję. O ile w sektorze produkcji energii zielona rewolucja już trwa, o tyle w transporcie, budownictwie mieszkaniowym konieczne jest znaczące przyspieszenie zmian. 

/ Puls Biznesu

Dla Polski ta zmiana przynosi kilka konsekwencji. Przede wszystkim, znaczącemu przyspieszeniu musi ulec transformacja sektora produkcji energii w kierunku źródeł odnawialnych. Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami prognozuje, że do 2030 roku uprawnienia do emisji dwutlenku węgla wzrosną o ponad 100 proc. w relacji do obecnego poziomu i przekroczą 70 euro za tonę. To oznacza, że produkcja energii z węgla będzie traciła opłacalność jeszcze szybciej niż oczekiwano dotychczas. Oznacza to też zwiększenie presji na transformację w energochłonnych branżach przemysłowych, takich jak hutnictwo, chemia czy produkcja cementu lub papieru.

Wiele wskazuje, że spadek opłacalności produkcji przemysłowej może być tak istotny, że Unia Europejska będzie musiała poszukiwać sposobów na zahamowanie ucieczki produkcji do krajów o łagodniejszych regulacjach. Jednym z możliwych rozwiązań będzie wprowadzenie tzw. granicznego podatku węglowego. To oczywiście może uruchomić konflikty handlowe.

Ale energetyka to tylko drobny wycinek zmian. Ogromne wyzwanie stojące przed Polską i innymi krajami będzie polegało na redukcji emisji w transporcie, budownictwie mieszkaniowym, usługach komercyjnych, rolnictwie i mniej energochłonnych branżach przemysłowych. Są to sektory znajdujące się poza systemem handlu emisjami (ETS). Do tej pory Polska zobowiązywała się do redukcji emisji w tym obszarze o 7 proc. do 2030 roku. Teraz będzie to prawdopodobnie 16 proc. Skalę koniecznego do podjęcia wysiłku obrazuje fakt, że w ostatniej dekadzie emisje nie-ETS wzrosły o ponad 20 proc.

Co to oznacza? Dużo szybsze niż do tej pory przechodzenie na elektromobilność, wzrost znaczenie kolei w transporcie, popularyzację nowych form ogrzewania mieszkań (m.in. pompy ciepła), zmiany technologiczne w budownictwie, duże inwestycje w cyfrowe systemy zarządzania popytem na energię itp.

Zaczyna się wielka rewolucja energetyczna, dotykająca większość sektorów gospodarki.

Chcesz codziennie takie informacje na swoją skrzynkę? Zapisz się na newsletter SpotData.

Chcesz samodzielnie analizować dane ekonomiczne? Platforma SpotData to darmowy dostęp do ponad 40 tysięcy danych z polskiej i światowej gospodarki, które można analizować, przetwarzać i pobierać w formie wykresów i tabel do Excela. Sprawdź na: https://spotdata.pl/ogolna.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLegniczanin ukrywał się przed policją. Miał narkotyki
Następny artykułKoronawirus: Spadek liczby nowych zakażeń w kraju