A A+ A++

Kiedy obywatel Ukrainy traci legalność pobytu w Polsce, ZUS może cofnąć mu prawo do świadczenia wychowawczego. Uchodźcy, którzy opuszczą Polskę, muszą po powrocie spełnić pewne wymagania formalne.

Fot. Shutterstock

Jeśli Ukraińcy przyjeżdżają do Polski ze względu na konflikty wojenne, mogą ubiegać się o świadczenie wychowawcze, pod warunkiem zarejestrowania wjazdu przez Straż Graniczną (SG).

Decydującym czynnikiem dotyczącym legalności pobytu jest wpis w rejestrze SG. Jeśli osoba traci legalność pobytu, ZUS jest zobowiązany do wstrzymania świadczenia wychowawczego, bazując na informacjach z tego rejestru. To zapewnia, że wsparcie państwa dociera jedynie do tych, którzy są do tego uprawnieni.

ZUS musi również chwilowo wstrzymać wypłatę świadczenia, jeżeli uchodźca opuści Polskę. Jeśli powrót do kraju nastąpi w ciągu 30 dni i zostanie zarejestrowany przez SG, wypłata świadczenia będzie kontynuowana.

Niektóre osoby zgłaszają się do ZUS z informacją o utracie legalności pobytu po powrocie do Polski w ciągu 30 dni. W takich przypadkach prawdopodobnie nie przedstawiono odpowiedniego dokumentu diia.pl przy przekraczaniu granicy lub nie zgłoszono korzystania z ochrony czasowej. Skutkuje to utratą praw do świadczeń.

Aby zachować legalność pobytu, wracający do Polski powinni poinformować Straż Graniczną o swojej sytuacji i okazać dokument diia.pl. Jeśli osoba ta nie spełni odpowiednich wymagań i straci legalność pobytu, powinna skontaktować się z odpowiednią placówką Straży Granicznej i poprosić o korektę danych. Po aktualizacji danych w rejestrze, ZUS wznowi wypłatę świadczeń.

Osoby wracające do Polski przez inny kraj strefy Schengen, np. przez Słowację, muszą podjąć dodatkowe kroki. Należy zgłosić się do urzędu gminy, zarejestrować wjazd i poprosić o ponowne przyznanie statusu UKR. Na tej podstawie Straż Graniczna aktualizuje dane w swoim rejestrze, co pozwala ZUS na wznowienie wypłat świadczenia wychowawczego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPechowy rok Gasly’ego
Następny artykułJa – Adalbert Necma: ogórkowo!