A A+ A++

Gwiazdki pozostają w modzie

Analitycy HRE Investment Trust podkreślają, że liczne, a czasami wręcz wyszukane wymagania stawiane przed osobami korzystającymi z promocyjnych depozytów, to coraz powszechniejszy standard. Czego możemy się spodziewać? Banki mogą wymagać od nas założenia konta osobistego i wyrobienia karty, przelewania wynagrodzenia, zakupu dodatkowych produktów lub aktywnego korzystania z karty lub konta. Do tego promocyjne lokaty nierzadko są kierowane jedynie do nowych klientów lub co najmniej osób, które przyniosą do banku nowe środki. Tradycyjnie promocyjne lokaty założymy ponadto na co najwyżej kilka miesięcy, a do tego trzeba sprawdzić jaką kwotę maksymalnie będziemy mogli powierzyć bankowym skarbcom.

I tak na przykład w jednej z instytucji do naszych oszczędności będzie doliczane 7,50 proc. lub 7 proc. w skali roku pod warunkiem wykonania kilku transakcji kartą lub BLIK-iem. Inni zaoferują nam 7-8 proc. w skali roku, ale dopiero po wyrażeniu zgód marketingowych. To znaczy, że promocyjne oprocentowanie będzie naliczane, ale dopiero wtedy, gdy pozwolimy pracownikom banku kontaktować się z nami w sprawach sprzedaży innych produktów lub usług. Taka zgoda nie może zostać cofnięta do końca trwania lokaty.

Wśród gwiazdek znajdziemy również opłaty za prowadzenie rachunku niezbędnego do otworzenia lokaty. W jednym z banków koszt jego utrzymania wynosi aż 40 złotych. Opłaty tej można uniknąć zapewniając w okresie rozliczeniowym wpływ w wysokości co najmniej 9 tys. złotych bądź też utrzymaniu średniego miesięcznego salda na depozytach w wysokości minimum 150 tys. złotych.

Są to doskonałe przykłady na to, że należy uważnie sprawdzać regulaminy promocyjnych depozytów. Jak się bowiem okazuje niejednokrotnie trzeba spełnić kilka wymagań jednocześnie, by uzyskać wysoki procent na naszym rachunku. Jeżeli nie spełnimy któregoś z nich, banki stosują oprocentowanie standardowe, które nierzadko jest znacznie niższe i wynosi np. jedynie 2 proc. w skali roku.

Śpieszmy się cieszyć lokatami

To nie koniec złych informacji dla oszczędzających. Jeśli zgodnie z przewidywaniami po wakacjach dojdzie do cięcia stóp procentowych, to oznacza też spadek oprocentowania depozytów bankowych i detalicznych obligacji skarbowych. Banki mając świadomość, że sytuacja może się tak rozwinąć już od kilku miesięcy zmieniały ofertę skierowaną do oszczędzających. Na początku polegało to na oferowaniu promocyjnych depozytów na krótkie okresy. Od kilku tygodni dołączyły do tego cięcia stawek w przypadku lokat i rachunków oszczędnościowych. … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNOWE nieoznakowane radiowozy już na drogach. Policja kończy z dieslem
Następny artykułChwile grozy na Dworcu PKP w Szczakowej. Kobieta wpadła pod pociąg