A A+ A++

Wygląda na to, że burmistrza Pajęczna Piotra Mielczarka bardzo zabolał tekst w którym publikowaliśmy wyniki niezależnego rankingu najbogatszych i najbiedniejszych samorządów. Włodarz zamieścił na swoim facebookowym profilu własny punkt widzenia na stan gminy. Niejako wywołani do tablicy chętnie wyjaśnimy skąd wziął się bulwersujący tytuł.

Zacznijmy od tego, dlaczego w poprzednim tekście napisaliśmy, że Pajęczno jest na dnie.
Nie wynika to wyłącznie z niskiej pozycji w całościowym rankingu przygotowanym przez renomowane czasopismo „Wspólnota”. Dno odnosiło się do faktu, że gmina Pajęczno nie tylko jest najbiedniejszą w powiecie pajęczańskim, ale została znacząco zdystansowana przez pozostałe samorządy powiatu pajęczańskiego. Dla przykładu w roku 2018 roku Pajęczno było na niskiej 235 pozycji, jednak od Kiełczygłowa dzieliło ją tylko 152 zł na mieszkańca, teraz ta różnica wynosi już 923 złote.

Oczywiście można tak jak burmistrz Mielczarek obrażać się na rankingi, sugerować stronniczość czy pisać, że za poprzedniego włodarza było jeszcze gorzej, ale to chyba nie o to w rozwoju gminy chodzi. Pajęczno ma potencjał, bo we wspomnianym rankingu „Wspólnoty” dotarło nawet do 124. miejsca – akurat tą wysoką pozycję z 2010 r. włodarz w swoim poście pominął.

Piotr Mielczarek obejmując urząd dużo obiecywał i wielu mieszkańców miało nadzieję, że gmina wejdzie na nową drogę rozwoju. Niestety znaczna część jest zawiedziona kierunkiem w którym zmierza ich mała ojczyzna.

Smutnym przykładem „rozwoju” Pajęczna jest pajęczański skatepark, który jak wiemy nigdy nie powstał. Jeszcze jako Radny Miejski Piotr Mielczarek grzmiał, że gmina powinna zainwestować w taki obiekt. Burmistrz Mielczarek urzęduje od 2018 roku, niestety przez 5 lat nie udało mu się wspomnianego skateparku wybudować.

W 2021 roku gmina Pajęczno otrzymała z programu „Polski ład”  pieniądze na budowę ścieżki edukacyjno-rekreacyjnej na terenie Parku 1000-lecia w Pajęcznie. Mamy końcówkę 2023 roku, a prace jeszcze nie ruszyły – są na etapie przetargu.

W tym samym czasie w sąsiednim Działoszynie powstają trzy duże strefy turystyczne na które miasto pozyskało miliony złotych dotacji. Często w skateparku w Działoszynie można spotkać rodziców z dziećmi z gminy Pajęczno. To ich burmistrz powinien spytać czy Pajęczno jest na dnie.

Oczywiście są też inwestycje, którymi Pajęczno może się pochwalić. Część osiedla Matusowiec, na czele z ulicą Jana Pawła wygląda świetnie. Jednak należy pamiętać, że gmina Pajęczno to nie tylko osiedle na którym mieszka burmistrz. To całe miasto i małe miejscowości dookoła.

P.S. W ramach zaproponowanego przez burmistrza cyklu #pajecznonadnie chętnie przypomnimy czytelnikom o niszczejącej szkole w Starych Gajęcicach, rezygnacji z wielomilionowej dotacji na rozbudowę Ośrodka Kultury w Pajęcznie, zaniedbaniach na terenie miasta, stadionie Zawiszy, powiększeniu wysypiska śmieci i wielu innych tematach ukazujących aktualny stan gminy Pajęczno.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejna pantera opuszcza region. Zabytkowy pojazd z Czarnej Nidy jedzie do Warszawy. Skarżyskie muzeum nic nie dostanie?
Następny artykułKijów płaci cenę za kontrofensywę. Ukraińcy stracili trzy Rosomaki