Kierowca Red Bulla nie tak wyobrażał sobie swoją pozycję na starcie do niedzielnego wyścigu. Co prawda tor w Zandvoort jest bardzo krótki i przez to wymaga niesamowitej precyzji w każdym zakręcie ale z pewnością na więcej było stać Meksykanina w dzisiejszych kwalifikacjach.
Perez zakończył dzisiejsze zmagania dopiero na P7 i nie jest zadowolony ze strategii podjętej w Q3, natomiast jak podczas każdego weekendu w obecnym sezonie patrzy z nadzieją na niedzielny wyścig.
– Sporo czasu czekaliśmy w garażu. Oczywiście w tym czasie świeciło słońce, ale trudno było stwierdzić, jak bardzo wyschła nawierzchnia. A kiedy już wyjechaliśmy, myślę, że prawdopodobnie przyjęliśmy złą strategię, jeśli chodzi o podwójne okrążenie rozgrzewkowe, albo raczej podwójne szybkie okrążenie.
– Myślę, że za bardzo wyeksploatowaliśmy oponę. Prawda jest jednak taka, że poznajemy co było lepszą strategią dopiero po sesji. Tak czy inaczej, jesteśmy na P7, a jutro głównym celem jest mocny start, a następnie pójście naprzód.
Na pytanie dotyczące przebijania się przez stawkę w jutrzejszym wyścigu Meksykanin odpowiedział:
– To będzie trudne. Zdecydowanie. Z pewnością jutro, z dużą liczbą szybkich samochodów wokół nas. Trudno więc będzie robić postępy. Ale jestem przekonany, że nam się uda.
Na koniec Perez wypowiedział się na temat Albona z Williamsa, którego w jutrzejszym wyścigu będzie próbował wyprzedzić co nie będzie łatwym zadaniem. Według kierowcy Red Bulla bolidy Williamsa są bardzo szybkie na prostej więc wyprzedzanie ich może okazać się utrudnione.
– Są naprawdę mocni. [Albon] Zaliczył świetny weekend, jechał naprawdę dobrze. I tak, mają bardzo wysoką prędkość na prostej. Ciekawie będzie zobaczyć, co uda nam się z tym zrobić.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS