A A+ A++

31 sierpnia w stoczni Fincantieri Marinette Marine w Marinette w stanie Wisconsin rozpoczęła się produkcja USS Constellation (FFG 62) – pierwszej fregaty dającej również nazwę całemu typowi najnowszych amerykańskich okrętów. Constellation ma być przekazana US Navy w 2026 roku. W tej chwili dowództwo amerykańskiej floty planuje pozyskać przynajmniej dwadzieścia okrętów tego typu, a zamówiono już trzy poza jednostką wiodącą także USS Congress (FFG 63) i USS Chesapeake (FFG 64).

– Nasz zespół bez chwili wytchnienia pracował z partnerami z przemysłu nad nowoczesnym podejściem do zakupów, aby pozyskać fregaty dwudziestego pierwszego wieku w sposób jak najbardziej efektywny – powiedział kontradmirał Casey Moton, szef działu bezzałogowych i małych okrętów wojennych w US Navy. – Początek budowy USS Constellation jest krokiem milowym na naszej drodze do dostarczenia marynarce wojennej nowych zdolności bojowych.

Fregaty typu Constellation powstają z myślą o wypełnianiu zadań eskortowych w ramach lotniskowcowych grup bojowych i nawodnych grup zadaniowych. Zostały zaprojektowane do zwalczania zagrożeń we wszystkich domenach – celów nawodnych, podwodnych i lotniczych, a także do walki elektronicznej.

Okręty będą mogły wykonywać zadania zarówno na otwartym oceanie, jak i na wodach przybrzeżnych. Zostaną wyposażone w sensory, systemy i uzbrojenie już obecne na rynku, dzięki czemu ich czas wejścia do służby został maksymalnie skrócony. Głównym założeniem jest odciążenie niszczycieli typu Arleigh Burke, które będą mogły zostać oddelegowane do wypełniania ważniejszych misji.

– Kierownictwo programu nowej fregaty pracowało wytrwale w celu zminimalizowania wszelkiego ryzyka, stąd wybór systemów i urządzeń już będących na rynku i sprawdzonych w użytkowaniu – powiedział komandor Kevin Smith. – Jestem dumny z całego zespołu ludzi odpowiedzialnych za zakupy i z naszych kolegów z przemysłu, których ciężka praca przy programie fregat typu Constellation pozwoliła przejść z fazy projektowania i rozwoju do fazy produkcji.

Budowa USS Constellation rozpoczyna się niemal dwa i pół roku po przyznaniu producentowi kontraktu na szczegółowe zaprojektowanie i budowę pierwszego okrętu. Ostateczny krytyczny przegląd projektu wykonano w maju tego roku, a w lipcu sprawdzono gotowość do uruchomienia produkcji. Tak długi czas od przyznana kontraktu do fizycznego rozpoczęcia budowy wynikał z chęci US Navy i Fincantieri, aby w jak największym stopniu ukończyć projektowanie okrętu przed rozpoczęciem budowy. W tej chwili projekt jest gotowy w ponad 80%. Do dokończenia zostały prace projektowe związane z elementami modułowymi lub szczegółami wyposażenia poszczególnych pomieszczeń, które nie będą miały wpływu na funkcjonowanie całego okrętu.

– Chodziło o dojrzewanie projektu. To ważny, ale długi proces, podczas którego przeglądamy system po systemie – tłumaczył kontradmirał Moton. – A potem dochodzi do sprzężenia. Jeśli zmienimy jedną rzecz, ma ona wpływ na kolejne. Przejście przez ten proces zabiera trochę czasu. Aby ukończyć projektowanie, stocznia musi mieć podpisane umowy z dostawcami wszystkich kluczowych elementów, ponieważ, przykładowo, nie możemy poprzestać na stwierdzeniu, że w tym miejscu będzie pompa, musimy znać konkretny model, by dobrać odpowiednie bezpieczniki. To są bardzo szczegółowe prace, które zabierają czas. I wspólnie z producentem uznaliśmy, że szczegółowe zaprojektowanie przed rozpoczęciem budowy jest najlepszym możliwym sposobem zredukowania ryzyka w czasie produkcji.

Jedna czy dwie stocznie?

Dla przyspieszenia realizacji planu budowy dwudziestu fregat typu Constellation dowództwo US Navy rozważało pomysł równoległego wytwarzania okrętów w dwóch stoczniach. W roku budżetowym 2022 ten pomysł został wstrzymany przez Kongres do czasu większego zaawansowania prac projektowych. Nie wiadomo, czy teraz pomysł powróci, gdyż w międzyczasie US Navy zmieniła harmonogram zakupów tych okrętów. Pierwotnie planowano kupować po dwa okręty w każdym roku budżetowym począwszy od 2023, jednak według najnowszych zapisów ustawy marynarka wojenna będzie zamawiała jeden lub dwa okręty rocznie w zależności od tego, ile zdoła wyprodukować pojedyncza stocznia w ciągu najbliższych pięciu lat.

Uruchomienie produkcji fregat w drugiej stoczni będzie zależało od dalszego finansowania programu, znalezienia odpowiedniej stoczni i przekazania niezbędnej dokumentacji przez Fincantieri. Kierownictwo programu nie ujawniło, kiedy ma zamiar podjąć ostateczną decyzję na temat możliwego uruchomienia produkcji w innej stoczni, ale wiadomo, że przygotowanie dokumentacji i innych informacji niezbędnych do przekazania nowej stoczni może zająć około roku. Do walki o możliwość produkcji fregat szykują się Austal USA i HII Ingalls Shipbuilding.

Chociaż mówi się, że fregaty będą produkowane przez Fincantieri w jednej stoczni, de facto składają się na nią dwa osobne zakłady – Fincantieri Bay Shipbuilding i Fincantieri Marinette Marine. Obie leżą w stanie Wisconsin, na przeciwległych brzegach zatoki Green Bay. W ramach przygotowań do produkcji nowych okrętów włoski koncern zainwestował w stocznie 200 milionów dolarów. Okręty będą niemal w całości budowane i testowane na lądzie w hali, a następnie będą opuszczane na rzekę Menominee.

Kilka istniejących budynków w Fincantieri Bay Shipbuilding, w tym linia oczyszczania blach i malowania podkładowego, zostało powiększonych lub zmodernizowanych tak, aby mogły w nich powstawać większe elementy okrętów, które później będą barkami transportowane na drugi brzeg jeziora do Marinette Marine, gdzie będzie następował montaż wszystkich sekcji i prace wykończeniowe.

Fregaty typu Constellation

W kwietniu 2020 roku amerykańska marynarka wojenna rozstrzygnęła konkurs na zaprojektowanie nowej fregaty rakietowej oznaczonej FFG(X). Kontrakt na zaprojektowanie i zbudowanie pierwszego okrętu zdobyło przedsiębiorstwo Marinette Marine Corporation należące do włoskiego koncernu Fincantieri. Umowa ma wartość 795 milionów dolarów; poza zbudowaniem pierwszej jednostki zawiera opcję zamówienia kolejnych dziewięciu okrętów.

Konstrukcja typu Constellation bazuje na fregatach typu FREMM będących w uzbrojeniu flot Włoch (jako typ Bergamini) i Francji (jako typ Aquitaine).

Na wyposażeniu fregat znajdą się między innymi radar Enterprise Air Surveillance Radar, system informacji bojowej Aegis BL10, pionowe wyrzutnie Mk 41 VLS, działo Mk 110, szesnaście pocisków woda–woda RGM-184A, wyrzutnie wielozadaniowych pocisków AGM-114L Hellfire, system obrony bezpośredniej AIM-116 RAM i bogate wyposażenie walki elektronicznej. Na okręcie zmieści się jeden śmigłowiec załogowy i jeden bezzałogowy. Konstrukcja będzie dopuszczała w przyszłości liczne modernizacje. Jednostka dysponuje zapasem miejsca i mocy na zainstalowanie w przyszłości broni laserowej.

Zobacz też: Pierwsza indyjska zintegrowana grupa bojowa już w przyszłym roku

US Navy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosyjski Coral Travel ruszył z lotami z Moskwy do Egiptu. „Rezerwacje aż do marca”
Następny artykułOdnowili znane muzeum wojenne. Przez oflag przewinęło się kilka tysięcy oficerów