A A+ A++

Rok temu, bladym świtem, w ramach protestów przed wprowadzeniem piątki dla zwierząt zwanej też “Piątką Kaczyńskiego” Tomasz Buczek z Kolbuszowej wysypał obornik pod drzwiami posła Zbigniewa Chmielowca. W śmierdzący pagórek wbił dwie tabliczki: “Jeszcze raz zagłosujesz przeciw polskiej wsi i rolnikom, to nawet nie masz co startować w kolejnych wyborach. Nikt w całym powiecie cię nie poprze” oraz: “Polskie rolnictwo po wprowadzeniu Piątki Kaczyńskiego dla Zwierząt”. Za ten niechlubny czyn nałożono na niego pięć mandatów. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwa kryzys na granicy Polski z Białorusią
Następny artykułKonflikt uderza też w nich. “Rywali kontrolowali kilka razy”