Wcześniej MON podawał, że na granicy przebywa ok. 12 tysięcy żołnierzy.
Już około 15 tys. żołnierzy chroni naszą granicę. Wojsko Polskie, Straż Graniczna i Policja każdego dnia wykonują tytaniczną pracę, by ochronić Ojczyznę przed atakiem reżimu Łukaszenki. Oni muszą czuć nasze wsparcie, muszą wiedzieć, że stoi za nimi cały Naród. pic.twitter.com/RSedarM4GT
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 10, 2021
– Ażeby to osiągnąć trzeba pokazać, że za Polską staje cała UE i aktywnie nam w tym kryzysie pomaga. Trzeba też odciąć podaż migrantów w krajach, z których pochodzą. No i trzeba zagrozić Łukaszence tak bolesnymi sankcjami, żeby uznał, że operacja nie jest tego warta – mówił Sikorski w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.
Czytaj więcej
Sikorski: Kryzys na granicy to może być strategiczna “maskirowka” Rosji
Trzeba przekonać Aleksandra Łukaszenkę, że nie wygra i że ci migranci, których sobie zaprosił, stanowią dla niego większy problem niż dla nas – mówił były szef MSZ i były marszałek Sejmu, europoseł Koalicji Obywatelskiej Radosław Sikorski w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.
Czytaj więcej
– Potrzebna jest duża i solidna zapora, która w ogóle zniechęci imigrantów z Bliskiego Wschodu – mówił w rozmowie z “Polska The Times” wiceszef MSWiA, Maciej Wąsik, podkreślając, że już istniejące “zapory, które wykonało Wojsko Polskie, były i są dużym wsparciem dla funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji oraz żołnierzy”. – Z pewnością pomogły w poniedziałek w uniemożliwieniu nielegalnego wejścia na teren Polski 2 tys. ludzi – ocenił.
Wczoraj odnotowaliśmy 599 prób nielegalnego przekroczenia granicy 🇵🇱🇧🇾 Zatrzymanych zostało 9os.(5ob.LBN,3ob.IRQ,1ob.SYR). Wobec 48 osób zostały wydane postanowienia o opuszczeniu Polski. Za pomocnictwo zatrzymano 3os.(1ob.RUS, 1ob.SWE, 1ob.LTU).#TrzymamyStraz pic.twitter.com/e0YJYOmGEz
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 10, 2021
“Rząd próbuje wmówić Polakom, że na granicy jest wojna! Owszem jest stan zagrożenia, ale nie ma wojny!” – pisze szef klubu Nowej Lewicy, Krzysztof Gawkowski.
Opozycja zawsze wspierała działania mające zapewnić bezpieczeństwo granic! Rząd jednak próbuje wmówić Polakom, że na granicy jest wojna! Owszem jest stan zagrożenia ale NIE MA WOJNY!
W stanie zagrożenia działają służby i rząd! Działają, a nie na opozycję narzekają!
— Krzysztof Gawkowski (@KGawkowski) November 10, 2021
Czytaj więcej
Służby białoruskie zastraszają migrantów oddając strzały w ich obecności. pic.twitter.com/GTvrW5xUYU
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 10, 2021
Odnosząc się do kryzysu migracyjnego były wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin powiedział w Polsat News, że spodziewa się, iż wkrótce zostanie podjęta próba uruchomienia kanału przerzutowego przez Bieszczady.
Pytany o doniesienia, że w nocy dwie grupy migrantów przedarły się do Polski, minister obrony narodowej przyznał w radiowej Jedynce, że “to nie była spokojna noc”. – Z meldunków dowódców i komunikatów Straży Granicznej (wynika), że wszyscy (migranci), którzy się przedarli, zostali zatrzymani – oświadczył.
Czytaj więcej
Marcin Przydacz mówił w TVN24, że w okolicach przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej nadal koczuje grupa ok. 1000 imigrantów.
.@SolochPawel w #24Pytania o sytuacji na granicy: państwo jest gotowe do eskalacji, do wsparcia, natomiast nie ulega wątpliwości, że całe napięcie, z którym mamy teraz do czynienia i ten kryzys, nie rozwiążą się w ciągu najbliższych kilku dni
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) November 10, 2021
W przededniu #ŚwiętoNiepodległości, pamiętamy Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wszystkich poległych nad Smoleńskiem. Obecny atak na Polskę przypomina trafną przestrogę Prezydenta Kaczyńskiego z Tbilisi w 2008 roku: https://t.co/pjzeospMi7
— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) November 10, 2021
Chodziło o te osoby, które zostały zatrzymane przez @PolskaPolicja @podlaskaPolicja pic.twitter.com/Apq7u98MPm
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) November 9, 2021
Ponoć dwóm, kilkudziesięcioosobowym grupom udało się przedostać przez granicę. Modlitewne wzmożenie i ołtarze polowe nie wystarczyły? A może PiS już wie, że tego kryzysu nie ogarnia, więc wywoła kolejny „oswajając” jutro uliczną bandyterkę w Warszawie?
— Marek Belka (@profMarekBelka) November 10, 2021
Straż Graniczna podaje, że część imigrantów udało się zawrócić do linii granicy.
Czytaj więcej
Biełsat opiera te doniesienia o informacje niezależnych białoruskich blogerów i swoich informatorów.
Czytaj więcej
Od rana 8 listopada polskie władze alarmowały, że rozpoczyna się największa jak dotąd próba sforsowania siłą polskiej granicy, w związku ze zmierzaniem w stronę granicy tysięcy imigrantów. Grupy imigrantów miały być sformowane przez białoruskie władze, choć z pojawiających się później doniesień wynikało, że marsz na granicę był oddolną inicjatywą imigrantów. W poniedziałek popołudniu doszło do siłowych prób przekroczenia polskiej granicy, udaremnionych jednak przez polskie siły bezpieczeństwa.
Według informacji Radia Białystok z wieczora, 9 listopada, dwie kilkudziesięcioosobowe grupy imigrantów siłowo sforsowały granicę Polski.
W związku z sytuacją w rejonie przygranicznym stan wyjątkowy na swojej granicy z Białorusią wprowadziła, 9 listopada, Litwa.
Na granicy Polski z Białorusią od 3 września obowiązuje stan wyjątkowy w związku ze zwiększoną presją migracyjną na granicę Polski na tym jej fragmencie. Presja ma być efektem wojny hybrydowej prowadzonej przez władze Białorusi, które sprowadzają na terytorium swojego kraju imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a następnie ułatwiają im przedostanie się na granicę z Polską, a także granice z Litwą i Łotwą. Działania te są odpowiedzią reżimu w Mińsku na sankcje nałożone na Białoruś przez UE.
W związku z sytuacją na granicy rząd podjął decyzję o budowie wysokiej na 5,5 metra zapory na granicy. Zapora ma powstać do połowy 2022 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS