Nawet do 10 lat więzienia może grozić 30-latkowi z powiatu krotoszyńskiego, który będąc pod wpływem alkoholu podpalił zboże, a następnie stodołę. Mógł on doprowadzić do olbrzymiego pożaru biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnich dniach temperatury przekraczają 30 stopni Celsjusza. Prokurator postawił mu zarzuty i złożył wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie.
Do pożaru m.in. stodoły doszło 21 lipca w Wielowsi w powiecie krotoszyńskim. Okazało się, że za pożar zboża oraz stodoły odpowiada jedna osoba. 30-latek został zatrzymany i przesłuchany w prokuraturze. Usłyszał już dwa zarzuty. – Umyślne sprowadzenie zdarzenia zagrażającego mieniu o wielkich rozmiarach, czyli uprawy zbóż, gdzie przy temperaturze powyżej 30 stopni Celsjusza, mężczyzna ten dwukrotnie dokonał podpalenia zboża za pomocą zapalniczki. W tym samym dniu 30-latek umyślnie dokonał zniszczenia stodoły przez jej podpalenie, co skutkowało powstanie strat o łącznej wartości 100 tysięcy złotych – informuje Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak informują śledczy, mężczyzna dopuścił się zarzucanych mu czynów, będąc w stanie nietrzeźwości. – Przyznał się i wyjaśnił, że chciał sprawdzić, jak będzie się paliło zboże. Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 30-latka – dodaje Meler.
Sąd przychylił się do wniosku i mężczyzna został doprowadzony do aresztu. Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS