Pokazała nową sesję. Bikini tak skąpe, że niemal go nie widać

Megan Fox wychowywała się w środowisku religijnym, w którym, jak wspomina, ciało nie było eksponowane, bo uchodziło za źródło niezdrowych pokus. Przez wiele lat miała duże kompleksy związane ze swoim wyglądem. Nie pamięta, aby w szkole ktoś powiedział, że jest ładna, traktowana była jak wyrzutek.

– Od małego chciałam być sławną aktorką. Myślałam, że kiedy osiągnę sukces, wszystkie moje problemy automatycznie znikną i będę naprawdę pewną siebie osobą. Ale nie jestem – powiedziała w wywiadzie. Dlatego wciąż stara sobie coś udowodnić.

– Nie postrzegam siebie w sposób, w jaki widzą mnie inni. Nigdy nie czułam się jak symbol seksu, nie czułam się nawet wyjątkowo ładna. Myślę, że moja droga do samoakceptacji jest niczym “niekończąca się historia” – wyznała gwiazda w rozmowie z magazynem “GQ”.

Wydaje się, że niekończącą się drogą do samoakceptacji są m.in. często sesje zdjęciowe, na których Magan Fox odważnie odsłania ciało. Jedną z najnowszych, którą pokazała na Instagramie, zatytułowała: “Las jest moim najstarszym przyjacielem”.

Pod koniec września Magen Fox widzowie zobaczą też w filmie “Niezniszczalni 4”. Wprawdzie nie wszyscy miłośnicy kina akcji są zadowoleni, że znalazła się w obsadzie tej kultowej serii (w miejsce chorego Bruce’a Willisa czy Arnolda Schwarzneggera), ale Sylvester Stallone twierdzi, że na planie zaprezentowała “wojowniczy charakter”, a jej rola powinna spodobać się widzom.

W najnowszym odcinkupodcastu “Clickbait” wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki “Black Mirror” i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w “Mission:Impossible”. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.