Częstochowska al. Pokoju to jedyna poza śródmieściem ulica ze zwartą, miejską zabudową. Choć dziś mocno podupadła, to dzięki swojemu charakterowi, sklepom w parterach domów, ma większą szansę na rozwój niż blokowiska Rakowa-Zachodu czy Północy.
Od redakcji: Tekst z serii „Portrety ulic” ukazał się w maju 2005 r. Poszczególne odcinki reporterskiego cyklu Tomasza Haładyja – zamieszczane w częstochowskiej „Wyborczej” w latach 2004-2006 – przypominamy teraz w kolejne weekendy. Po niemal dwóch dekadach stanowią na pewno interesujący materiał porównawczy ze współczesnością.
O stojących tu domach po wojnie mówiono: biedabudownictwo. Pewnie z przesadą, bo zabudowa niewiele różniła się od tej, którą do dziś widzimy na Ostatnim Groszu. Jednak na pewno była to gorsza część Rakowa – gorsza od tej na górce, gdzie stoją pałacyk dawnego właściciela, domy majstrowskie i kościół.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS