A A+ A++

 To spowodowało, że gmina Chojnów  objęta zostało wyższym stopniem zagrożenia chorobą, czyli weszła w tzw. strefę różową. Mówi Barbara Małecka- Salwach – Powiatowy Lekarz Weterynarii w Legnicy

W tym przypadku straty nie były duże. W gospodarstwie, w którym wykryto ASF było w sumie 7 sztuk zwierząt. Hodowcy mogą w takim przypadku liczyć na odszkodowanie, ale tylko wtedy, gdy jeszcze przed wykryciem ASF  w gospodarstwie, spełnili wszystkie wymogi dotyczące ochrony przed chorobą. Niestety, tzw. bioasekuracja hodowcę kosztuje- nie ukrywa Zenon Grakowicz, kierownik biura Dolnośląskiej Izby Rolniczej w Legnicy  

ASF wymusza na hodowcach nowy sposób myślenia. Choćby taka prosta czynność, jak umycie czy zdezynfekowanie rąk teraz odbywa się nie  po wyjściu z chlewu, a przed wejściem do zwierząt. Trzeba też np. zmienić obuwie przed wejściem do pomieszczeń, gdzie są zwierzęta i rozłożyć maty dezynfekcyjne,  by nie wnieść do gospodarstwa choroby.

Reklama

Reklama

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwają poszukiwania Rafała Wotlińskiego
Następny artykułRatusz kupuje meble. Dlaczego aż tyle?