A A+ A++

W jedenastą rocznicę śmierci Jadwigi Kaczyńskiej środowisko Prawa i Sprawiedliwości ze Starachowic, jak co roku zamówiło w jej intencji Mszę Świętą. Jak co roku do Starachowic przyjechał Jarosław Kaczyński. Jednak tegoroczne obchody były zgoła inne, niż te których świadkami byliśmy do tej pory.

Różnic było wiele. Nie było „obstawy” policjantów, nie było przeszukań zawartości dziennikarskich plecaków, nie było transmisji mszy na żywo w mediach publicznych, nie było także manifestacji przeciwników rządów Zjednoczonej Prawicy. Nie było też posłów z Warszawy, tylko Ci miejscowi: Anna Krupka, Agata Wojtyszek, Krzysztof Lipiec oraz senatorzy Krzysztof Słoń i Jarosław Rusiecki wraz z lokalnymi działaczami środowiska Prawa i Sprawiedliwości. 

Można powiedzieć, że wtorkowe wydarzenia miały charakter najbardziej prywatny spośród tych, które do tej pory się odbyły. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wielokrotnie w swoim przemówieniu wyrażał wdzięczność za kultywowanie pamięci, zarówno o jego matce, jak i bracie. Po raz pierwszy od wielu lat w jego przemowie nie było słów o bieżącej polityce. 

– Słowa wdzięczności za to, że od tylu lat ta msza, ta uroczystość tutaj się odbywa. Moja mama spędziła w Starachowicach kilkanaście lat swojego życia. O Starachowicach zawsze pamiętała i o tym mieście często mówiła. Mama pamiętała Starachowice, mama kochała Starachowice. Pamiętała ludzi, których tutaj poznała. To jest ogromna waga dla mnie tych corocznych spotkań i ogromna wdzięczność – powiedział prezes Jarosław Kaczyński po czym złożył kwiaty przy pamiątkowych tablicach. 

– Dziękuje panu premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu za to, że po raz kolejny przybył do swojego miasta, do Starachowic. Bo tak traktujemy panie premierze pańską tutaj obecność w tym mieście, że to jest pańskie miasto. Jesteśmy bardzo wdzięczni za to wszelkie dobro, które w ostatnim czasie od rządów Prawa i Sprawiedliwości, to miasto otrzymało. To widać, jak miasto się rozwija i jestem przekonany, że to była taka dobra inwestycja na 400-lecie istnienia miasta. Mam takie przekonanie, że pamięć o honorowej obywatelce w naszym, lokalnym społeczeństwie będzie trwała i będzie umacniała w nas ten głęboki patriotyzm, bo Polska dzisiaj potrzebuje właśnie takich ludzi o wielkim, głęboki patriotyzmie – powiedział poseł PiS Krzysztof Lipiec.

Kiedy prezes Jarosław Kaczyński szedł już do samochodu, jedna z uczestniczek wydarzenia powiedziała do niego: „jest pan męczennikiem naszych czasów”. „Bez przesady” – odpowiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości. 

Zobacz ZDJĘCIA [kliknij]

Zobacz NAGRANIE [kliknij]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLoeb został sam
Następny artykułKorona Kielce już gra przed rundą wiosenną. W Turcji zremisowała z wiceliderem ligi austriackiej