Nawiązując do orzecznictwa TSUE w kwestii praworządności Koen Lenaerts przypomniał, że nie jest to kwestia ostatnich lat, dotycząca tylko wybranych państw. Jest ono kształtowane od lat, a jedno z pierwszych orzeczeń TSUE dotykające problemu niezawisłości i niezależności sędziów dotyczyło Portugalii. I ta niezależność i bezstronność krajowych sędziów wobec władz ustawodawczej i wykonawczej, ale także wobec innych sił w gospodarce, gigantów internetu, związków zawodowych jest kwestią prawa unijnego.
Jak tłumaczył prezes TSUE niezależni i bezstronni sędziowie, którzy mogą orzekać bezstronnie, tylko w interesie prawa, to realizacja fundamentalnej zasady czyli zaufania. Jeśli bowiem sędziowie NSA w Polsce, proszą TSUE o rozstrzygnięcie kwestii interpretacji prawa unijnego, to ufają, że będzie to niezależnie, bezstronnie, tylko w interesie prawa. Z kolei TSUE wierzy, że jego wykładnia będzie prawidłowo wdrażana i wspólne prawo będzie miało pierwszeństwo przed sprzecznym prawem krajowym.
Prezes TSUE podkreślał, że cały system jest oparty na zaufaniu i to pod każdym względem. To fundament swobód wspólnotowych i wspólne bezpieczeństwo.
– Jako obywatel niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pacjentem, emerytem, pracownikiem czy konsumentem, powinieneś mieć dokładnie te same prawa, niezależnie od tego, czy mieszkasz w Polsce, w Estonii, w Portugalii, w Belgii czy Grecji. Tożsamość samej Unii Europejskiej jako wspólnego porządku prawnego opiera się na przestrzeganiu wspólnych wartości we wszystkich naszych państwach członkowskich. To ostateczna gwarancja solidarności, opartej na wzajemnym zau … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS