A A+ A++

Kontynuujemy serię poradników, zawierających interesujące, przydatne i w zdecydowanej większości darmowe programy do Windows. Jak wszyscy zapewne dobrze wiemy, system firmy Microsoft zdecydowanie dominuje w statystykach wykorzystania w Polsce. Miewa drobne wahania popularności, ale zasadniczo używa go ponad 80% z nas, co jest wynikiem wręcz imponującym, choć trzeba przyznać, że nie każda osoba używa Windowsa dlatego, że chce. Niektórzy po prostu dostają np. w pracy komputer z tym systemem i nie mają innego wyboru. Jednak na realny komfort pracy i rozrywki ma wpływ nie tylko sam OS, ale również jego funkcje, wygląd, szybkość działania, zainstalowane programy, konfiguracja i wiele innych rzeczy. Dlatego w części trzeciej chcę zaproponować kolejne aplikacje, które mają szansę dodać to, czego Wam brakuje lub usunąć to, czego chcecie się pozbyć.

Autor: Tomasz Duda

Na początku chciałbym zachęcić również do zapoznania się z pierwszą i drugą częścią polecanych programów do Windows. Możecie tam znaleźć programy do zmiany wyglądu systemu, np. wysokości paska zadań, ustawiania w nim całkowicie przezroczystego tła oraz dodawania widżetów na pulpicie. Są tam też narzędzia do instalacji wielu ulubionych programów jednym kliknięciem, dokładnego usuwania aplikacji wraz z pozostawionymi przez nie śmieciami, usuwania bloatware’u z oprogramowania Nvidia, przyspieszania i czyszczenia Windows, konwertowania plików na inne formaty itp. Jeśli natomiast chcesz usunąć zbędne funkcje lub wręcz przeciwnie, dodać nowe, a także kontrolować programy w autostarcie i procesy systemowe, wyświetlać w atrakcyjny sposób zawartość dysków i łatwiej usuwać pliki, albo zastąpić bloatware w laptopie Asus znacznie lżejszym odpowiednikiem, to moje propozycje znajdziesz poniżej. Zapraszam!

Szybka poprawa prywatności i wyłączanie śmieciowych funkcji, świetna alternatywa dla Asus Armoury Crate, kontrola programów w autostarcie oraz procesów, wizualna mapa zawartości dysków oraz jeden z najbardziej popularnych pakietów narzędziowych. Przed Wami trzecia część zestawienia przydatnych programów do Windows.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 2. Modyfikacja sterowników, konwertowanie plików, edycja menu kontekstowego i inne

O&O ShutUp10++ – kontroluj prywatność i funkcje w Windows

Pierwsze narzędzie nosi nazwę O&O ShutUp 10++. Już na wstępie można zauważyć dwie istotne zalety. Po pierwsze: jest darmowe do użytku prywatnego i pozbawione reklam, a po drugie: nie trzeba go instalować, bo uruchamia się bezpośrednio z pliku .exe. Innymi słowy, jest to narzędzie przenośne, które można równie dobrze po prostu zapisać na zewnętrznym dysku USB lub pendrivie i używać swobodnie na różnych komputerach (apka waży mniej niż 2 MB). Nie jest przetłumaczona na język polski, ale dostępny jest m.in. j. angielski. Trzecią zaletą jest rewelacyjna prostota używania. Aplikacja oferuje dziesiątki różnych opcji, które można włączyć lub wyłączyć, ale jeśli ktoś się zupełnie na tym nie zna lub nie ma czasu, żeby wszystko przeglądać, to może po prostu w górnym menu kliknąć przycisk Actions, a następnie wybrać Apply only recommended settings. Dzięki temu użytkownik zastosuje tylko te zmiany w systemie, które są zalecane i praktycznie na pewno nie spowodują żadnych negatywnych skutków.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Ponadto interfejs składa się głównie z nazw poszczególnych funkcji oraz wyraźnych, czytelnych suwaków, które jasno wskazują kolorami, co jest włączone (zielony), a co wyłączone (czerwony). Z prawej strony wyświetlają się też informacje o rekomendowanym wyłączeniu konkretnej opcji: tak – zielone, częściowo tak – pomarańczowe, nie – czerwone. Po kliknięciu konkretnej funkcji można jeszcze zobaczyć rozszerzony opis, za co ona odpowiada. Ważne jest również to, że tych ustawień nie trzeba zaznaczać ręcznie za każdym razem. Jeśli ktoś najczęściej wybiera te same pozycje, to może szybko zapisać własną konfigurację (np. na tym samym pendrivie) i otworzyć na innym komputerze lub zastosować po większej aktualizacji. Duże brawa za łatwość używania.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

No dobrze, ale do czego realnie służy O&O ShutUp 10++? Opcji jest tak wiele, że w tym, krótkim poradniku nie będę ich opisywał, ale zasadniczo opisywane narzędzie pozwala dezaktywować niepożądane funkcje w systemie Windows. Niektóre z nich bezpośrednio wpływają na prywatność użytkownika. Można ograniczyć śledzenie (również w przeglądarce Edge), wyłączyć  identyfikator w kontekście reklam oraz synchronizację, zablokować dostęp do lokalizacji czy wysyłanie danych diagnostycznych. Inne opcje pozwalają wyłączyć konkretne funkcje, np. Copilot, Cortana, powiadomienia na ekranie blokady, wyszukiwanie za pomocą AI lub pozwalają pozbyć się automatycznej instalacji niektórych aplikacji ze sklepu Windows Store. Słowem: jeśli zależy Ci na polepszeniu prywatności i zwiększeniu wygody, to zdecydowanie polecam O&O ShutUp 10++, tym bardziej że nie płacisz ani grosza.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

GHelper – lekka alternatywa dla Armoury Crate w laptopach Asus

GHelper to prawdziwa gratka dla użytkowników laptopów Asus. Jeśli korzystasz z modelu ASUS ROG Zephyrus G14, G15, G16, M16, seria TUF (TUF Gaming), seria Strix / Scar, Flow X13, Flow X16, Flow Z13, ProArt, Vivobook, Zenbook, ROG Ally i niektórych innych, to jest szansa, że masz od nowości zainstalowany pakiet oprogramowania Armoury Crate i powiązane z nim funkcje oraz procesy. Ja prywatnie użytkuję jeden z tych laptopów i muszę przyznać, że na początku oryginalne programy Asus mnie zaskoczyły mnogością funkcji, ale dość szybko stwierdziłem, że to oprogramowanie “zjada” zdecydowanie zbyt wiele zasobów komputera i spowalnia uruchamianie systemu, a na dodatek sporo funkcji jest dla mnie całkowicie zbędnych. Na szczęście jeden z naszych Czytelników podpowiedział mi fenomenalną alternatywę (za co bardzo dziękuję), która jest ekstremalnie lekka, ale wciąż oferuje garść podstawowych funkcji, które są dla mnie ważne. Tym narzędziem jest GHelper i muszę przyznać, że dla mnie jest to strzał w dziesiątkę. Nie trzeba go nawet instalować, bo startuje prosto z pliku .exe i można zaznaczyć opcję automatycznego uruchamiania przy starcie Windowsa. Aplikacja pochodzi z serwisu GitHub, jest darmowa i przetłumaczona na język polski.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Po uruchomieniu, w zasobniku systemowym pojawia się ikona z literą G. Wystarczy ją kliknąć, aby wyświetlić proste, ale estetyczne menu z dostępnymi funkcjami. W nim na samej górze wyświetla się nazwa modelu laptopa, aktualna temperatura CPU i obroty wentylatora. Niżej widoczne są tryby zasilania (np. Cichy, Balans, Turbo). Tutaj warto też zaznaczyć, że użytkownik ma do dyspozycji również opcję dostosowania trybu, czyli coś w rodzaju trybu ręcznego, w którym można nawet ustalić maksymalny pobór mocy przez CPU i tak zwane “krzywe wentylatorów”, czyli przy jakiej temperaturze mają być zastosowane wskazane obroty wentylatorów CPU i GPU. Jeszcze niżej w menu są tryby GPU (np. Eco, Standard, Ultimate i Optymalny), część z nich korzysta wyłącznie z układu zintegrowanego, a część z wydajnej karty graficznej. Można też wybrać odświeżanie wyświetlacza (u mnie jest to 60 lub 144 Hz albo automatyczne). Nie zabrakło również opcji wyboru efektów podświetlenia klawiatury, wraz z wyborem koloru. Jest też suwak pozwalający ograniczyć ładowanie akumulatora w laptopie do ustalonego przez użytkownika poziomu (wydłużona żywotność ogniwa). Przy nim wyświetla się aktualny pobór mocy przez laptop i procent naładowania akumulatora. Na samym dole jest również przycisk do aktualizacji sterowników i BIOSu w laptopie. Wyświetlone zostaje okno z informacjami, które sterowniki są aktualne, a które nie, wraz z linkami bezpośrednio do pobrania plików. Moim zdaniem GHelper to absolutnie rewelacyjne narzędzie, które polecam każdemu użytkownikowi laptopa Asus.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Autoruns – kontroluj programy startujące razem z Windows

Aplikacja Autoruns jest darmowa i można ją pobrać ze strony firmy Microsoft. Zasadniczo jej działanie ma jeden prosty cel: umożliwienie użytkownikowi sprawdzenie jakie programy i procesy startują automatycznie wraz z uruchomieniem systemu Windows (lub tuż po nim), a także potencjalne wyłączenie tych elementów, które są niepożądane. Jak wiadomo po miesiącach czy latach korzystania z komputera mamy na nim zazwyczaj zainstalowanych wiele programów. Dotyczy to nie tylko narzędzi służących do pracy, ale również powiązanych z grami, sterownikami, rozszerzeniami itp. Każdy taki program zajmuje część pamięci RAM i może aktywnie korzystać również z zasobów procesora. Jeśli jest ich dużo, to obciążenie podzespołów może być zauważalne, w postaci spowolnionego działania. Jeśli przez dłuższy czas nie sprawdzamy, co się uruchamia samoczynnie, to tych programów może nagromadzić się sporo.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Narzędzie Autoruns pozwala tę sytuację doprowadzić do porządku, ale wymaga uruchomienia z uprawnieniami Administratora. Najciekawsze jest to, że po uruchomieniu widoczny jest podział na wiele kart, w których znajdują się elementy odnoszące się m.in. do Exploratora Windows, wiekowej, ale niestety używanej nadal przez część osób  przeglądarki Internet Explorer, sterowników, kodeków,  pakietu Office, usług drukowania itp. Jest też jedna wspólna karta o nazwie Everything, zawierająca wszystkie pozycje w jednym miejscu, podzielone na sekcje. Wystarczy odznaczyć pole przy danym elemencie, by go dezaktywować, a w razie potrzeby dany wpis można całkowicie usunąć. Należy być jednak ostrożnym, aby nie usuwać za wiele, bo można niekiedy spotkać się z problemami. Własną konfigurację można też zapisać w postaci pliku.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Process Explorer – wyłącz zbędne procesy w systemie Windows

Wspomniany wyżej program Autoruns pozwala kontrolować to, co uruchamia się przy starcie systemu Windows, natomiast narzędzie Process Explorer daje użytkownikowi nadzór nad tym, co już w danym momencie działa w systemie i zużywa zasoby komputera. Procesy można posortować np. według zużycia pamięci RAM, obciążenia CPU, nazwy czy firmy. Klikając prawym przyciskiem myszy, użytkownik ma możliwość zrestartowania danego procesu, jego zawieszenia oraz oczywiście wyłączenia pojedynczej pozycji lub jego całego drzewa. Można również sprawdzić dany proces pod kątem niepożądanego oprogramowania, wysyłając “hash” do porównania w usłudze VirusTotal.com.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Warto jednak pamiętać o tym, że niektóre procesy powiązane z narzędziami zabezpieczającymi mogą powodować pojedyncze błędne wskazania przez VirusTotal.com. Jeśli np. 2/77 skanerów antywirusowych coś rozpoznało, to niemal na pewno jest to błąd, ale jeśli będzie to załóżmy 50/77, to już praktycznie można mieć pewność, że dany proces jest szkodliwy. Co ciekawe, jest nawet opcja zamiany systemowego Menedżera Zadań, na aplikację Process Explorer (wymaga uprawnień Administratora), choć moim zdaniem nie jest to polecane osobom początkującym. Przydatnych opcji jest znacznie więcej. Warto się z tym narzędziem zapoznać samemu, tym bardziej że aplikacji Process Explorer nie trzeba instalować, uruchamia się prosto z pliku .exe i jest darmowa.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

WinDirStat – szybko sprawdź zawartość dysków i usuń zbędne pliki

Po długim czasie używania komputera wiele osób ma mnóstwo plików zgromadzonych w pamięci masowej. Zdjęcia, filmy, muzyka, dokumenty, instalatory programów itp., wszystko to zajmuje cenną przestrzeń. Istnieje jednak duża szansa, że wśród terabajtów danych znajdują się i takie, o których użytkownik już dawno zapomniał lub po prostu chce sprawdzić, ile miejsca zajmują i zrobić z nimi porządek. W tym pomóc może właśnie narzędzie WinDirStat, które stanowi wizualną prezentację zawartości dysku lub wielu dysków. Przykładowo u góry po lewej stronie pokazuje drzewo katalogów i plików, a gdy jeden z nich zaznaczymy, to na dole, w obszarze tak zwanej mapy drzewa można zobaczyć to drzewo w postaci graficznej, podzielonej na prostokąty odnoszące się do danego typu plików, w odpowiednich kolorach. Dzięki temu można błyskawicznie rozpoznać “obszary” zajmowane przez jeden typ danych, np. duże zdjęcia RAW, grafiki JPG, filmy MP4, pliki DAT, projekty graficzne z Photoshopa (PSD) i inne.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Zresztą nie trzeba nawet posługiwać się drzewem katalogów, bo już samo kliknięcie prostokąta na mapie pozwala zobaczyć, jaka jest jego zawartość. Dzięki temu, jeśli ktoś zauważy, że np. filmy zajmują znacznie więcej miejsca, niż się sądziło, to można przejść do danej lokalizacji i sprawdzić co to za dane, a potem podjąć decyzję, czy użytkownik chce je usunąć, skopiować na dysk zewnętrzny, pozostawić w dotychczasowym miejscu itd. Na górze po prawej stronie jest nawet lista rozszerzeń (np. JPG, PNG, MP4, DNG), która też bardzo się przydaje, bo pozwala sprawdzić, gdzie rozsiane są pliki. Może się bowiem okazać, że przez pomyłkę część zdjęć lub filmów jej w zupełnie innej lokalizacji, na innym dysku lub partycji i wtedy jest opcja ich szybkiego przeniesienia w odpowiedniejsze miejsce. Program działa po polsku i jest darmowy. Warto go wypróbować, bo może się okazać, że da się lepiej zoptymalizować lokalizację plików na dyskach.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Microsoft PowerToys – bogaty zestaw dodatkowych funkcji do Windows

Ostatnia propozycja programu w tym zestawieniu powinna być raczej traktowana jako bonus, bo pakiet Microsoft PowerToys jest już znany chyba większości z nas. A jeśli jakimś cudem ktoś jeszcze o nim nie słyszał, to paradoksalnie jednocześnie go polecam i nie polecam. Dlaczego? Ponieważ z jednej strony niewątpliwie jest to oprogramowanie bardzo przydatne, dla niektórych wręcz obowiązkowe na każdym komputerze z Windows. Wprowadza sporo użytecznych funkcji i narzędzi, mogących zdecydowanie poprawić komfort i ułatwić lub przyspieszyć obsługę systemu. Z drugiej jednak strony nie każdej osobie przydadzą się wszystkie narzędzia, więc część użytkowników może narzekać, że PowerToys to bloatware, bo korzystają z dwóch, czy trzech rzeczy, a cała reszta po prostu zajmuje miejsce w pamięci. Ponadto PowerToys standardowo dodaje też elementy do menu kontekstowego, choć oczywiście z tym można sobie poradzić łatwo używając choćby narzędzia Easy Context Menu, które opisywałem w drugiej części zestawienia polecanych aplikacji do Windows. Ostatecznie wybór należy do Ciebie. Możesz np. zainstalować pakiet, sprawdzić co Ci się przydaje, a jeśli stwierdzisz, że nie jest wiele wart, to wyłącz zbędne moduły lub odinstaluj całość.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Wszystkich narzędzi w tym krótkim zestawieniu nie będę opisywał, ale wybór i różnorodność są całkiem imponujące. Jest opcja Zawsze na wierzchu służąca do przypinania okien. Jest całkiem przydatny tryb Awake, pozwalający dezaktywować wygaszanie ekranu. Jest też szybki, podręczny próbnik kolorów. Jeśli widzisz jakiś projekt lub grafikę w dowolnym miejscu na wyświetlaczu (nawet w aplikacji lub na pasku), to możesz wcisnąć odpowiednią kombinację klawiszy, aby wyświetlić małe narzędzie i “pobrać” ten kolor wraz z wartościami cyfrowymi. Nie trzeba zapisywać na dysku żadnych grafik czy plików, ani robić zrzutów ekranowych. Fajne narzędzie w pracy grafika, ale nie tylko. Jest też moduł do PowerShell, wykrywający błędy zgłaszane przez konkretne polecenie i podpowiadający odpowiedni pakiet WinGet do zainstalowania. Masz tylko jeden wyświetlacz (np. w laptopie), ale chcesz podzielić obszar roboczy na kilka stref, w pionie lub w poziomie? Nie ma problemu, bo PowerToys daje Ci taką opcję.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Możesz nawet utworzyć swój własny wkład. Możesz włączyć lub wyłączyć renderowanie podglądu takich plików jak np. SVG, PDF, Markdown czy pliki kodu źródłowego, w oknie podglądu w Eksploratorze. Do menu kontekstowego możesz dodać opcję szybkiej zmiany rozdzielczości zdjęć lub innych grafik, do jednej z trzech ustalonych przez Ciebie wartości. Jest Menedżer klawiatury pozwalający zmienić mapowanie klawiszy. Są opcje wyróżnienia kursora myszy lub jego łatwego przesuwania między wyświetlaczami na różnych urządzeniach, a także wklejania tekstu w postaci surowej (bez formatowania), wyświetlania podglądu plików (Ctrl + spacja), zmiany nazw wielu plików naraz, czyli PowerRename (choć moim zdaniem lepsze jest narzędzie Advanced Renamer z pierwszej części tego poradnika). Dla mnie interesująca jest funkcja PowerToys Run, czyli coś na kształt rozbudowanej, sprytnej wyszukiwarki. Można nacisnąć kombinację Alt + spacja, a następnie wpisać nie tylko nazwę aplikacji, którą chcesz uruchomić, ale np. wyszukać ustawienia, wykonać szybkie obliczenia matematyczne, nawigować wewnątrz rejestru systemowego, konwertować jednostki itp. Na koniec klasyczna prośba do Was: jeśli macie kolejne propozycje ciekawych i najlepiej darmowych programów do Windows, które warto polecić szerszej publice, to piszcie w komentarzach. Przejrzę je i postaram się umieścić wybrane w kolejnej części tego cyklu.

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Przydatne programy do Windows: cz. 3. Wyłączanie zbędnych funkcji Windows, kontrola autostartu i procesów oraz inne [nc1]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMinistrowie się zmieniają, a parafie i tak zyskują. LISTA dofinansowanych zabytków z Warmii i Mazur
Następny artykułNasz Nowy Dom: Kobylec