Mieszkańcy Krasnegostawu, którzy spacerowali ostatnio ze swoimi psami wzdłuż drogi do Latyczowa twierdzą, że ich czworonogi się pochorowały. Podejrzewają, że winne temu mogą być jakieś opryski rozpylone przez drogowców. Służby drogowe zapewniają, że w ostatnim czasie nie prowadziły tam takich zabiegów.
– Trasa Krasnystaw – Latyczów. Czy ktoś się orientuje, czy aby przypadkiem znów nie były pryskane pobocza? Obecnie mój pies po spacerze znów zaczął się źle czuć – napisał przed kilkoma dniami na stronie Spotted Krasnystaw Nowy jeden z mieszkańców, przypominając że nie był to pierwszy raz, kiedy nie ostrzegano przez planowanymi opryskami.
– Czy to jest normalne, że w takich sytuacjach nie ma informacji? (…) – pyta retorycznie internauta. – Osobiście nie pochwalam pryskania poboczy, każdy ma swoje poglądy w tym temacie, ale jakaś informacja o tym fakcie by się przydała.
Niektórzy z komentujących post również twierdzili, że po niedawnych spacerach wzdłuż drogi do Latyczowa ich psy miały problemy ze zdrowiem. Zapytany o tę sprawę Zarząd Dróg Powiatowych stanowczo zaprzecza, aby w niedawnym czasie prowadzono opryski poboczy. Ostatnio miały one miejsce wiosną.
– Jedyne prace, jakie wykonaliśmy w przy tej drodze, to koszenie poboczy tam, gdzie ograniczona była widoczność – tłumaczy Marek Klus, dyrektor ZDP w Krasnymstawie. – Pod koniec sierpnia planujemy koszenie w rejonie Latyczowa. Oprysków nie mamy w planach. (w)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS