A A+ A++

Piesi mają pierwszeństwo i kierowcy powinni jechać na tyle wolno, żeby wyhamować przed zebrą. Taki przepis obowiązuje od 1 czerwca zeszłego roku. Wyjątkiem są tylko przejścia przez tory tramwajowe, gdzie przechodnie muszą ustąpić motorniczym.

Drogi w Warszawie. Wtargnięcie pieszego pod koła samochodów to miejska legenda”

Zmianie, którą już dawno temu wprowadziły kraje Unii Europejskiej, w Polsce towarzyszyły ogromne emocje. Najwięksi przeciwnicy tego rozwiązania wieszczyli, że trup na zebrach będzie się odtąd słał gęsto, bo piesi – ich zdaniem – mieli masowo wchodzić pod koła samochodów. Powstawały też zestawienia danych, których autorzy dowodzili, że wypadków i ofiar jest teraz więcej. Tyle że przy porównaniach brali pod uwagę okresy lockdownów, gdy natężenie ruchu było znacznie niższe niż obecne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejne zajęcia artystyczne w oleśnickiej bibliotece dla dzieci z Ukrainy
Następny artykułNiemcy powiązane z Chinami jak żaden kraj UE. “Spiegel” ostrzega: To pułapka