A A+ A++

Iga Świątek (1. WTA) bardzo dobrze prezentuje się na turnieju w Montrealu. Polka w pierwszej rundzie otrzymała “wolny los”, więc imprezę zaczęła od drugiego etapu, gdzie 7:6(8:6), 6:2 pokonała Karolinę Pliskovą (23. WTA). Następnie wyeliminowała inną Czeszką, Karolinę Muchovą (17. WTA) 6:1, 4;6, 6:4. 

Zobacz wideo
Była numer 1 uważa, że Iga Świątek może przenieść wszystko z mączki na trawę. Trener Igi: Zgadzam się, jak najbardziej

Świątek nieprzerwanie dominuje. Nie podoba się to Rosjanom

W trzeciej rundzie kanadyjskiego turnieju Iga Świątek zmierzy się z Amerykanką Danielle Collins (48. WTA), która dostała się do niej po wygranej z kanadyjską zawodniczką Leylah Fernandez (81. WTA) 6:2, 6:3.

Poza Świątek w grze ze ścisłego topu światowego rankingu zostają jeszcze takie tenisistki jak urodzona w Rosji reprezentantka Kazachstanu Jelena Rybakina (4. WTA), czy Białorusinka Aryna Sabalenka (2. WTA). To właśnie tymi zawodniczkami zachwycają się rosyjskie media, jednocześnie dyskredytując pierwszą w klasyfikacji WTA Igę Świątek, którą nazywają “małą, szarą myszką szaleńczo biegającą wokół kortu”.

Iga Świątek / Aryna Sabalenka

Rosyjskie media atakują Świątek. “Jej dominacja irytuje wszystkich”

Na stronie rosyjskiego portalu Championat.com pojawił się artykuł uderzający w polską tenisistkę. “Dominacja Świątek irytuje każdego. Tylko dwie zawodniczki mogą ją zatrzymać” – brzmi tytuł teksty. “Aryna Sabalenka i Jelena Rybakina coraz mocniej naciskają polską tenisistkę. Porozmawiajmy o tym, kiedy ją usuną” – można przeczytać już w pierwszym akapicie. Następnie autorzy publikacji opisują ostatnie wygrane Igi Świątek na turnieju w Montrealu i zaczynają żenująco obrażać pierwszą rakietę świata, odmawiając jej talentu czy umiejętności. 

“Dominacja Igi w kobiecym tenisie zaczyna irytować wszystkich, może poza Polakami. Jednocześnie Świątek nie ma żadnego specjalnego daru i super talentu: 22-letnia zawodniczka, w przeciwieństwie do Aryny Sabalenki i Jeleny Rybakiny, wygląda jak mała szara myszka szaleńczo biegająca po boisku. Nie można porównywać jej z Białorusinką i Kazaszką” – czytamy.

Jeremy Sochan

Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl

Fakty są jednak takie, że Iga Świątek już od 71 tygodni zajmuje pierwsze miejsce w rankingu WTA, czym zresztą wpisała się ostatnio do grona 10 najlepszych pod tym względem tenisistek w historii. Rosjanie jej dominację tłumaczą dużą stabilnością gry. Redaktorzy Championatu zaznaczają, że zarówno Rybakina jak i Sabalenka często zaliczają na korcie wpadki spowodowane psychologią i problemami zdrowotnymi. Polka z kolei cechuje się dużą uniwersalnością i choć na trawie wciąż ma jeszcze dużo do poprawy, to na twardej i glinianej nawierzchni prezentuje się niesamowicie, a rosyjscy autorzy pod tym względem porównują ją do robota. 

Rosjanie w tym samym tekście przewidują, kiedy Polka spadnie z pozycji numer jeden w rankingu. Ich zdaniem koniec dominacji Świątek przyjdzie wraz z turniejem US Open, który rozpocznie się 28 sierpnia. “Aryna i Jelena muszą doszlifować swoją grę, zmniejszyć liczbę niewymuszonych błędów, których teraz jest za dużo. Wszystko to nie tylko praca samych dziewcząt, ale także żmudna praca trenerska. Z uwagą będziemy śledzić resztę sezonu i czekać na US Open, gdzie naszym zdaniem Sabalenka i Rybakina strącą pierwszą rakietę świata, po czym stopniowo będą uzupełniały hegemonię we współczesnym kobiecym tenisie w miejsce Świątek” – napisali. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPościg za kurierem. W akcji 5 radiowozów policji
Następny artykuł“Tak trzymaj”. Internauci poruszeni zdjęciem opublikowanym przez Katarzynę Bosacką