A A+ A++

Przez lata Rosja była krajem ochoczo wybieranym jako drugi dom przez byłych zachodnioeuropejskich polityków, celebrytów i sportowców. Wszyscy mogli liczyć na miejscu na ciepłe przyjęcie i poprawę stanu swoich kont bankowych. Ich kosztem Rosja próbowała poprawiać swoją reputację w świecie i wśród własnych obywateli. Miała też konkretne zyski biznesowe i wizerunkowe.

Znajomości byłych zachodnioeuropejskich polityków przydawały się do robienia przez Rosję interesów. Zmieniający barwy na rosyjskie sportowcy, wygrywali dla niej medale. Uciekający przed płaceniem podatków celebryci, wskazywali Rosję jako przykład kraju, który jest „dla ludzi”.

Tego stanu nie zmieniła ani rosyjska napaść na Gruzję, ani aneksja Krymu czy wojna w Donbasie. Dla wielu przekroczeniem granicy okazała się dopiero inwazja na Ukrainę. Wtedy, czy to z powodu gryzącego sumienia, czy dla ratowania swojego wizerunku, zaczęli odwracać się od Rosji. Po agresji na Ukrainę znajomość z Władimirem Putinem i archiwalne zdjęcia ze spotkań z nim, stały się niewygodne i obciążające.

Ale nie wszyscy zrezygnowali z możliwości zarobkowania w rublach i dostatniego życia w Moskwie. Wyspecjalizowani w wymówkach i obkuci w propagandowe hasła, próbują usprawiedliwiać imperialną rosyjską politykę i wybielać swoje związki z Rosją.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdbyła się gala z okazji z 50-lecia WTA
Następny artykułJEST AWANS! CONSTRACT LUBAWA REMISUJE Z MISTRZEM KOSOWA I GRA DALEJ W LIDZE MISTRZÓW UEFA W FUTSALU