A A+ A++

Protest rozpoczęli mieszkańcy wyspy Paros, którzy jako pierwsi zaczęli domagać się swobodnego dostępu do plaż; stamtąd ruch przeniósł się na inne wyspy i regiony kraju.

My, miejscowi mieszkańcy, cenimy sobie panujący tu spokój, nie chcemy więc, aby plaża została zajęta przez firmy, którym zależy na pieniądzach, a nie na naturze i atmosferze – powiedziała Ronit Nesher, 53-letnia mieszkanka Paros. Nie chcemy, aby plaża była zajęta przez parasole i ogromne łóżka, które nie mają nic wspólnego z prostotą wyspy – dodała.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiedziowe Pszczoły zamieszkają w kolejnych pasiekach przy oddziałach KGHM
Następny artykułDługi sierpniowy weekend? Koleje Dolnośląskie z dodatkowym połączeniem nad morze 15 sierpnia