A A+ A++

W poniedziałek 8 stycznia rozpoczęły się prace związane z przebudową skrzyżowania al. Wojska Polskiego i al. Niepodległości w Pruszkowie. Kierowcy muszą zmagać się z utrudnieniami.

Przypomnijmy. Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w czerwcu ubiegłego roku ogłosił przetarg na przebudowę drogi wojewódzkiej nr 719. Chodzi o przebudowę jednego z najbardziej kolizyjnych skrzyżowań w Pruszkowie, czyli krzyżówki al. Wojska Polskiego z al. Niepodległości.

Skrzyżowanie ma zyskać dodatkowy pas do skrętu w lewo dla jadących w stronę Grodziska oraz w stronę Warszawy. Dodatkowy pas ma się pojawić także na al. Niepodległości (od strony ul. Chopina). Przebudowa zakłada poszerzenie jezdni, przy jednoczesnej częściowej likwidacji pasa zieleni znajdującego się w okolicy skrzyżowania.

Prace związane z przebudową skrzyżowana ruszyły. Nowa organizacja ruchu została wprowadzona na skrzyżowaniu 8 stycznia.

Z punktu widzenia kierowców niezwykle ważny jest fakt, że inwestycja będzie wykonywana „pod ruchem”. To oznacza, że wykonawca nie zamknie całkowicie skrzyżowania. Kierowcy będą musieli przyzwyczaić się do zmian w organizacji ruchu. Już dziś al. Wojska Polskiego na niewielkim odcinku została zwężona do jednego pasa ruchu w każdą stronę. Obecnie samochody poruszają się „nitką”, po której ruch odbywa się w kierunku Grodziska Mazowieckiego. Zamknięty został też wjazd u al. Niepodległości od strony wschodniej. — Objazd dla jadących od strony wschodniej będzie prowadzony drogą 719 do ul. Kościuszki, dalej ul. Obrońców Pokoju do ul. Szczęsnej i al. Niepodległości oraz drogą 719 do ul. Pogodnej, dalej Chopina do al. Niepodległości. Od strony zachodniej objazd będzie prowadzony ul. Chopina do ul. Kościuszki i dalej al. Wojska Polskiego. Od strony północnej objazd w kierunku al. Niepodległości prowadzony będzie ul. Kościuszki i ul. Obrońców Pokoju. Od strony południowej objazd do al. Niepodległości prowadzony będzie ul. Powstańców i ul. Chopina. Droga 719 przez cały okres inwestycji będzie przejezdna – zaznacza Monika Burdon, rzecznik prasowy Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Miało być rondo
Pierwotnie zakładano na tym skrzyżowaniu budowę ronda. Ze względu na warunki techniczne koncepcje zmieniono. Na al. Wojska Polskiego mają pojawić wydzielone pasy do skrętu w lewo. Zaplanowano również modyfikację sygnalizacji świetlnej. Rozwiązanie wydaje się idealne. Dzięki poszerzeniu drogi, przesunięciu azylu i budowie lewoskrętu kierowcy zyskają o wiele lepsze pole widzenia i łatwiej wykonają manewr skrętu w lewo. Dodatkowo wydzielone lewoskręty rozwiążą problem z blokowaniem przez kierowców pasa do jazdy prosto.

Bezpieczeństwo kosztem zieleni
Niestety przebudowa tego niebezpiecznego skrzyżowania wymagała wycinki szpaleru lip rosnących po wschodniej stronie jezdni. Konieczność poszerzenia jezdni wymusiła usunięcie drzew. Z tym rozwiązaniem nie zgadzało się wielu mieszkańców miasta. Zorganizowano nawet zbiórkę podpisów, by powstrzymać przebudowę i rozstrzygnięcie przetargu. Mieszkańcy liczyli na to, że jest szansa na znalezienie innych rozwiązań projektowych, które pozwolą pogodzić konieczność zwiększenia bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu oraz pozostawić zieleń osłaniającą najbliższe budynki od drogi. Apel o wstrzymanie wystosowała również grupa pruszkowskich radnych. Te działania nie przyniosły jednak skutków.

Albo tak, albo w ogóle
Zdaniem drogowców sytuacja od początku była jasna. Droga musi zostać przebudowana zgodnie z istniejącym projektem. Ich zdaniem nie ma innej możliwość. Jak zaznaczył Tomasz Dąbrowski, zastępca dyrektora MZDW, gdyby projekt przebudowy miał być opiniowany dziś, to nie wiadomo czy otrzymałby odstępstwa [zwężenie pasów ruchu z 3,5 do 3 m – przyp.red.]. Co to oznaczałoby w praktyce? Chociażby to że wspomniane pasy musiałyby być jeszcze szersze, a to wiązałoby się m.in. z jeszcze większą ingerencją w zieleń.

Z tym tłumaczeniem nie godzi się jednak duża grupa mieszkańców, która uważa, że projekt przebudowy mógł wyglądać zupełnie inaczej.

Kiedy finał robót?
Wszystkie prace mają zakończyć się w ciągu 14 miesięcy od momentu podpisania umowy, czyli od września 2023 r. To oznacza, że finał prac przewidziany jest na listopad bieżącego roku. Warto jednak zaznaczyć że 50 proc. robót ma byś wykonanych w ciągu pierwszych siedmiu pierwszych miesięcy, czyli do kwietnia tego roku.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: [email protected] lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrzy zabytki w Sosnowcu czekają na remont i pieniądze z rządowego funduszu. Radni najpierw muszą poprawić uchwałę
Następny artykułZnaleziono zwłoki zaginionej trzydziestolatki