A A+ A++

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uchylił decyzję burmistrz Krynek określającą warunki środowiskowe dla budowy fermy kurzej w Kruszynianach. Zgodnie z jej decyzją funkcjonowanie fermy nie zaszkodzi środowisku, chociaż ma być ona zlokalizowana na obszarze przyrodniczo chronionym. Teraz będzie musiała wydać kolejną.

Białostocki WSA podjął właśnie decyzję w sprawie fermy kurzej w tatarskich Kruszynianach (w podlaskiej gminie Krynki powiatu sokólskiego, w którym rządzi starosta z PiS) – po skardze rzecznika praw obywatelskich na postanowienie samorządowego kolegium odwoławczego. To kolejna odsłona walki RPO o rzetelne przeprowadzenie postępowania w sprawie możliwego wpływu fermy drobiu na środowisko przyrodnicze i kulturowe Kruszynian.

Jak pisaliśmy, RPO i inne strony postępowania przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Białymstoku zostały pominięte w postępowaniach. Nie zawiadomiono ich ani o uzupełnieniu materiału dowodowego, ani o wydanej decyzji w tej drugiej instancji. Kolegium przyjęło jako dowód w sprawie opinię i wyjaśnienia biegłego, który otwarcie dyskredytował mieszkańców Kruszynian sprzeciwiających się fermom, a chwalił zamiary inwestora. Zdaniem rzecznika jest to sytuacja niedopuszczalna w świetle prawa, a taki biegły nie może działać w sprawie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWTA Lozanna: Cocciaretto i Bondar grają dalej
Następny artykułKolejny krok do obwodnicy Prudnika