W gronie dwanaściorga żywiołowych gości sanatorium w Busku-Zdroju znalazł się m.in. 65-letni Zbigniew ze Szczecina, który w ostatnich latach mierzył się ze stratą najbliższych mu osób. Uczestnik programu TVP najpierw stracił ukochaną żonę, potem, ojca i teściową. Odchodzili niemal jeden za drugim, pogrążając Zbigniewa w głębokiej żałobie. Jak stwierdził, gdyby nie wiara w Boga, nie przeżyłby tych tragedii. Opowiedział o tym m.in. z rozmowie z tygodnikiem “Rewia”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS