Brytyjczyk jest kierowcą Formuły E od 2014 roku, począwszy od jej powstania. 36-latek stawiał pierwsze kroki w zespole Virgin Racing (DS Virgin Racing), następnie Envision Racing i Jaguarze.
W tym sezonie jego forma wyraźnie się pogorszyła i zakończył rywalizację dopiero na 8 miejscu w klasyfikacji generalnej. Jego miejsce w ekipie zajął Nick Cassidy, wicemistrz obecnego sezonu. Przez dwie kolizje z zespołowym kolegą, Mitchem Evansem, Nowozelandczyk stracił szansę na tytuł mistrzowski.
– Jestem bardzo podekscytowany możliwością współpracy z zespołem McLaren Formula E. Stając się częścią ekipy o tak wspaniałej historii i prestiżu, jak rodzina McLaren Racing, czuje się wyjątkowo – powiedział Bird.
– Wiemy, że przed sezonem 10 czeka nas trochę pracy, abyśmy mogli dotrzeć tam, gdzie chcemy, czyli na szczyt stawki Formuły E. Wspaniale jest być częścią zespołu i nie mogę się doczekać rozpoczęcia przygotowań do sezonu. Jestem bardzo zmotywowany i nastawiony na to, aby odnieść sukces z zespołem w 10 sezonie – dodał.
McLaren dołączył w tym sezonie do Formuły E, zastępując Mercedesa. Niemiecki zespół po wygraniu wszystkiego przed dwa lata pod rząd zdecydował się wycofać z rywalizacji. W sezonie 2020 – 2021 mistrzem został Nyck de Vries, a w 2021 – 2022 Stoffel Vandoorne, oprócz zwycięstw indywidualnych, Mercedes wygrywał w klasyfikacji zespołów.
– To przyjemność powitać Sama w rodzinie McLaren Racing – powiedział Zak Brown, dyrektor generalny McLarena. – Przez cały swój okres w Formule E Sam udowodnił, że ma imponujący talent i chętnie wykorzystamy jego doświadczenie oraz wiedzę, aby pomóc zespołowi McLaren Formula E w dalszym sukcesie w 10 sezonie. Jestem pewien, że mamy jedną z najsilniejszych par w Formule E.
Zespołowym partnerem Birda będzie Jake Hughes.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS