Jeszcze tylko do końca września potrwa Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań. Jak do tej pory obowiązek spisowy wypełniło 65 proc. mieszkańców woj. lubuskiego. – Do pełnej realizacji i zamknięcia badania brakuje ok. 130 tys. mieszkań. Jesteśmy w niedoczasie, bowiem powinniśmy zbliżać się do 90 proc. spisanych – przyznaje dyrektor Fedak.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021 (NSP) ruszył 1 kwietnia tego roku. Spis jest podstawowym badaniem i źródłem danych dotyczących statystyki ludności. Celem spisu jest zgromadzenie informacji na temat stanu oraz struktury ludności w danym momencie na określonym terytorium. W Polsce spis jest przeprowadzany co 10 lat. – Ten sprzed dekady był zupełnie inny. Realizowany był metodą mieszaną, tj. z wykorzystaniem systemów informacyjnych administracji publicznej oraz danych zebranych w badaniu pełnym i reprezentacyjnym, które realizowane były głównie przez rachmistrzów. I co ważne, nie było pandemii koronawirusa – mówi Fedak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS