A A+ A++

W ostatnich tygodniach Bobby Kotick nie przebiera w słowach i bardzo zdecydowanie wyraża swoje niezadowolenie nieprzychylnymi decyzjami regulatorów. Włodarzom Sony również się obrywa. Jego zdaniem japoński producent sabotuje transakcję giganta z Redmond.

Bobby Kotick przez lata doprowadził Activision Blizzard na szczyt. Choć od dłuższego czasu CEO jest bardzo krytykowany za przyjęty system pracy, a jego wielu deweloperów oskarża go o brak reakcji na nagminnie powtarzające się przypadki łamania praw pracowników i wspieranie toksycznej kultury pracy, to jest on jedną z osób stojących za sukcesem marki Call of Duty… lub, jak podkreślają jego przeciwnicy, był tylko we właściwym miejscu o właściwym czasie, by przez lata zlizywać lukier z tortów wypiekanych przez studia przedsiębiorstwa.

Obecnie dyrektor generalny Activision Blizzard nie szczędzi gorzkich słów w kierunku Sony i urzędników zajmujących się przejęciem. W zeszłym roku informowaliśmy, że dla Koticka udany zakup może okazać się szczególnie korzystny finansowo, więc nie ulega wątpliwości, że bardzo mu zależy na przychylnych decyzjach agencji. W ostatnim wywiadzie na łamach Financial Times nie gryzł się w język – wspominał o problemach w kontaktach, próbie sabotażu oraz rzekomym odebraniu PlayStation gier z serii Call of Duty.

„Nagle cały zespół kierowniczy Sony przestał rozmawiać z kimkolwiek w Microsofcie. Myślę, że Sony po prostu próbuje sabotować transakcję. Cały ten pomysł, że nie będziemy wspierać PlayStation lub że Microsoft nie będzie wspierał PlayStation, jest absurdalny”.

Bobby Kotick jest jednak przekonany, że transakcja zostanie sfinalizowana do lipca, a pomoże w tym zatrudniona przez giganta z Redmond Beth Wilkinson, specjalistka od najbardziej wymagających spraw, która miała swój wkład w proces dotyczący Google:

„Ona uważa, że jeśli będzie musiała procesować się z FTC, to bezwzględnie ich zmiażdży”.

Sony zareagowało na publikację Financial Times i przekazało, że pozostaje w kontakcie z Microsoftem, ale nie zdradzi jakichkolwiek informacji o tematach rozmów:

„Jesteśmy w kontakcie z Microsoftem i nie mamy żadnych dalszych komentarzy dotyczących naszych prywatnych negocjacji”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNaukowcy ogłaszają przełom. Leki podawane na podstawie DNA
Następny artykułMALARSTWO STANISŁAWY SIERANT W CZŁUCHOWSKIEJ BIBLIOTECE