Woda w fontannie ma inne ph, bo na poziomie 7,5. Po drugie są tam substancje grzybobójcze. Jest to po prostu woda techniczna. Nie nadaje się do kąpieli, ani picia – mówi Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Dlatego Zarząd Dróg i Utrzymania miasta ma pomysł dla studentów, którzy wchodzili do fontanny i chcieli dotknąć szpady szermierza. Nie warto – ona jest plastikowa, a takie wejście kosztuje. Tam są kamery i jest straż miejska. W gmachu głównym Uniwersytetu będzie wystawiona replika szpady z 1904 roku. I tam będzie można jej dotknąć i egzamin wtedy pójdzie jak z płatka – dodaje Sikora.
Fontanna Szermierza powstała ponad 100 lat temu. Symbolizuje szczęście i akademicki sznyt Wrocławia. Sam będąc studentem nie raz myślałem, żeby wspiąć się dotknąć tej szpady i żeby ten egzamin poszedł. To taki wrocławski przesąd – mówi Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.
Jestem dumna i zadowolona z efektów prac. Dla mnie to fontanna numer 1 nie tylko w całej Polsce. Wyróżnia, ją wiele. Tu jest przemyślany każdy detal. Szermierz ma na ramionach żyły widoczne i mięśnie napięte – podkreśla Barbara Wiśniewska, konserwatorka dzieł sztuki.
Niełatwo było wyremontować fontannę. Największą trudnością był sam materiał. Ten marmur jest wydobywany w Austrii. Można by powiedzieć, że jest różowy. Ale tak naprawdę potrzebowaliśmy 9 pigmentów, żeby uzyskać ten kolor. Musieliśmy dobrać uzupełnienia do każdego miejsca indywidualnie. To wymagało dużo skrupulatności – dodaje Wiśniewska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS