A A+ A++

Japońskie media informują o tajemniczym obiekcie na plaży o średnicy 1,5 m badanym przez służby. Wyjaśniamy, czym może on być.

Pierwsze skojarzenia dotyczyły miny morskiej, ale prawda wydaje się dużo bardziej prozaiczna i w praktyce niegroźna. Najpewniej mamy tutaj do czynienia ze zwykłą boją, a nie miną. Na całkiem dobrej jakości nagraniu widać, że powierzchnia obiektu jest gładka i poza dwoma punktami mocującymi nie ma innych wystających elementów kontaktowych typowych dla min morskich.

Boje są używane do wielu zadań, ale najczęściej do oznakowania torów żeglugowych lub granic akwenów bądź do wskazania konkretnego miejsca w wodzie. Są one wykonane ze stali często puste w środku lub wypełnione pianką. Bardzo podobne do wyrzuconego na brzeg okazu produkuje firma Blue Ocean Marine Equipment. Mowa o największym okazie o wyporności 1,3 tony, który najwyraźniej urwał się z kotwicy i został wyrzucony na brzeg.

Służby muszą jednak traktować każdy przypadek jako zagrożeniem, ponieważ równie dobrze obiekt może być groźną miną morską, z czego niektóre egzemplarze mogą zawierać w sobie nawet kilkaset kg silnego ładunku wybuchowego będącego ekwiwalentem kilkunastu pocisków artyleryjskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wynalazek Polaków. Nanoseen dostarczy wodę pitną

To sprawia, że każdy obiekt wyrzucony na brzeg należy potencjalnie traktować jako niebezpieczny, więc ostrożne podejście Japończyków nie dziwi.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRuszył program Naturalnie Elbląg [ Szkoły i uczelnie ]
Następny artykułSpaceX bije rekord misją o północy