Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem serwisu internetowego jest Bomega sp. z o.o. KRS:0000841054, NIP: 9112034523; REGON: 386056613. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności (np. realizacja umowy, marketing bezpośredni). Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Szybki kontakt z administratorem: adres poczty elektronicznej: [email protected]
Druga karta graficzna układzie GeForce RTX 4060 Ti, jaka trafiła na testy do ITHardware, to Gainward GeForce RTX 4060 Ti Ghost OC. Jest to konstrukcja z dwuslotowym i dwuwentylatorowym chłodzeniem z trzema rurkami heatpipe oraz, jak nazwa wskazuje, fabrycznie podkręcona. W sferze wizualnej producent postawił natomiast na jednobarwne podświetlenie LED w kolorze białym, co obecnie jest rzadko spotykanym posunięciem, bo najczęściej spotyka się iluminację z RGB lub ARGB. Jeśli zaś chodzi o cenę, za testowany wariant w chwili tworzenia artykułu trzeba było zapłacić 1999 zł i na marginesie nadmienię, że koszt wersji bez fabrycznego OC był o 50 zł niższy, co oznacza, że to najtańszy dostępny w Polsce model na tym GPU, tak w kontekście parametrów referencyjnych, jak i niereferencyjnych. Pozostaje tylko pytanie, co ma do zaoferowania w aspektach takich jak temperatury, kultura pracy czy pobór prądu. Wszystkiego dowiecie się niebawem, tak więc zostańcie z nami.
Gainward GeForce RTX 4060 Ti Ghost OC to najtańsza w Polsce karta na bazie tego GPU z fabrycznym OC. Zobaczmy, jak wypadła w testach.
Diablo 4 – test kart graficznych. Co z optymalizacją?
Odnośnie kwestii technicznych, karty graficzne klasy GeForce RTX 4060 Ti wykorzystują jądro krzemowe AD106, produkowane w fabrykach tajwańskiego przedsiębiorstwa TSMC, w procesie technologicznym 5 nm, a konkretnie w opracowanej specjalnie dla NVIDII wersji tej litografii, tj. 4N. Fizycznie chip składa się z 22,9 mld tranzystorów, które zajmują powierzchnię zaledwie ok. 188 mm2. Na pokładzie jest 36 bloków SM, ale zieloni na potrzeby tego modelu zablokowali dwie sztuki, przez co aktywnych mamy 34, co przekłada się na tyle samo tzw. rdzeni RT, 136 rdzeni Tensor i jednostek teksturujących, a także 4352 jednostki cieniujące. Innymi słowy, na papierze dostępne zasoby obliczeniowe są skromniejsze niż w wypadku GeForce’a RTX 3060 Ti. Analogicznie sprawa wygląda z ROP-ami, których jest 48, i szyną danych, o szerokości zaledwie 128 bitów, co w połączeniu z kośćmi GDDR6 o zegarze 2250 MHz zapewnia przepustowość tylko 288 GB/s. Aspekt ten ma być kompensowany pojemną pamięcią cache L2, której mamy 32 MB. Zainteresowanych resztą nowości architektury Ada Lovelace odsyłam do premierowego testu GeForce’a RTX 4090, a wracając do dzisiejszego bohatera, NVIDIA ustaliła referencyjne taktowanie Boost na 2535 MHz i TDP na 160 W, przy czym recenzowana karta graficzna charakteryzuje się zegarem GPU podniesionym do 2685 MHz.
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Etykieta logowania społecznościowego
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS