A A+ A++

27-letni Polak był najszybszy z ponad 100-osobowego peletonu, który wjechał do Łodzi i finiszował na ulicy Piotrkowskiej.

Przyjechaliśmy tu powalczyć o klasyfikację generalną, ale nie wszystko ułożyło się tak, jak to sobie zaplanowaliśmy. Został nam ten ostatni etap, na który bardzo się nastawiałem. Koledzy bardzo mi pomogli i rozprowadzili mnie dziś perfekcyjnie. W końcu też przypasowała mi pogoda, bo dziś jechało się świetnie. Dużo gorzej było wczoraj, kiedy termometr na moim rowerze momentami pokazywał 41 stopni i ledwo co dojechałem do mety – tłumaczył Stosz.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMŚ: Polacy poznali rywali, ciężkie zadanie “Biało-Czerwonych”
Następny artykułModlitwa odwagi – Zmień myślenie i zacznij żyć