A A+ A++

Profesor Wojciech Maksymowicz jest posłem Porozumienia z Olsztyna, lekarzem i naukowcem. Kieruje Katedrą Neurochirurgii na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. To głównie za jego sprawą w Olsztynie, przy Szpitalu Uniwersyteckim, powstała klinika Budzik dla Dorosłych.

Olsztyńscy lekarze pod przewodnictwem Maksymowicza prowadzili badania w dziedzinie neurochirurgii, które miały pomóc w poszukiwaniu metod leczenia pacjentów kliniki. W kwietniu resort zdrowia zażądał materiałów i informacji na temat eksperymentów medycznych w dziedzinie neurochirurgii z lat 2013-2020.

– W imieniu rzecznika prasowego uprzejmie informuję, że Ministerstwo Zdrowia otrzymało bardzo niepokojące informacje o możliwych nieetycznych i pozaprawnych eksperymentach medycznych na płodach w zakresie neurologii wykonywanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim pod nadzorem prof. Wojciecha Maksymowicza – informowała ‘Wyborczą”  Justyna Maletka z biura komunikacji MZ. 

Maksymowicz odszedł z klubu PiS. – Nigdy nie robiłem eksperymentów na żywych płodach, zwłokach czy martwych płodach pochodzących z aborcji – zaprzeczał zarzutom.

Paweł Skrzydlewski o zwolennikach aborcji: zabijają wydajniej niż wszystkie koronawirusy 

Z ustaleń Onetu wynika, że wiadomość do Ministerstwa Zdrowia wysłał Paweł Skrzydlewski. 

Dr hab. Paweł Skrzydlewski jest profesorem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie. Jej założycielem i długoletnim rektorem jest prof. Józef Zając, senator z Porozumienia Jarosława Gowina; w chełmskiej uczelni obecnie prorektor ds. studenckich.

Skrzydlewski znalazł zatrudnienie w Katedrze Pedagogiki. Studia skończył w 1994 r. Jest absolwentem Wydziału Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Po studiach był nauczycielem religii oraz filozofii w lubelskich szkołach. Następnie asystentem, a potem adiunktem w Katedrze Metafizyki KUL. Dziś już tu nie pracuje, nigdy też nie miał tytułu profesora KUL. 

Skrzydlewski regularnie gości na antenie Radia Maryja. Słychać go w cyklu felietonów “Spróbuj pomyśleć”. Właśnie w tym cyklu o protestujących po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji powiedział, że to nie Polacy. “Trzeba stawiać odważne pytanie: Czy protestujący są Polakami? Nie, bo Polski nie znają i nie chcą znać. Nie kochają jej, a wszystko, co stanowi jej fundament, tj. Bóg, Honor i Ojczyzna odrzucają w całej rozciągłości, niszczą i wyszydzają”.

Z kolei na początku kwietnia w kolejnym swoim felietonie na antenie Radia Maryja Skrzydlewski mówił, że każdego roku mordowanych jest przeszło 40 mln nienarodzonych dzieci.

– Takimi wynikami w nienawiści do człowieka nie mogli pochwalić się ani narodowi socjaliści, ani bolszewicy razem wzięci. Mogą jednak to uczynić zwolennicy tzw. liberalizacji prawa aborcyjnego, demokraci, postępowcy, różnej maści przebierańcy, którzy na krwi niewinnych budują swój sukces. Oni zabijają znacznie wydajniej niż wszystkie koronawirusy świata, niż wszystkie obozy śmierci i gułagi. Czy my to dziś rozumiemy? – pytał doradca Czarnka. 

Paweł Skrzydlewski: LGBT i prawa zwierząt

Z nominacji Przemysława Czarnka na ministra edukacji i nauki Skrzydlewski nie krył radości.

– Ten hejt pseudouczonych, pseudonaukowców, ludzi którzy nienawidzą cywilizacji łacińskiej, w ogóle chrześcijaństwa, religii, Kościoła katolickiego, bo to dla nich jest obce – mówił.

Czarnka nazwał natomiast gwarantem tego, że nie pojawią się w edukacji działania, które szkodziłyby zasadniczemu celowi, jaki ma przed sobą człowiek, a tym jest to, by trafić do Boga. – I to najbardziej chyba boli. To jest też świadectwo tego wojującego laicyzmu, bezbożnictwa i ateizmu, który jest dzisiaj w umysłach bardzo wielu ludzi pod przykrywką tolerancji, otwartości i różnego rodzaju innych ideologicznych sformułowań, które niczemu dobremu nie służą – wyjaśnił.

Skrzydlewski regularnie dzieli się swoimi poglądami. Krytykował “piątkę dla zwierząt”.

– Bardzo negatywnym elementem, który w pierwszej kolejności należy wyakcentować, to przekonanie o tym, że zwierzęta posiadają jakąś godność i z tego tytułu należy im się jakiś zespół praw. Nawet słyszałem ostatnio, że pojawiły się postulaty wprowadzenia rzecznika praw zwierząt, co już jest świadectwem totalnego idiotyzmu, który ogarnia elity społeczne, polityczne, także tak zwane naukowe – wyjaśniał  na portalu PCh24TV.

Wcześniej dla tego samego portalu mówił także: – Ruch wegański, który nie dostrzega różnicy między zwierzęciem i człowiekiem, bardzo często odwołując się do światopoglądów orientalnych, bazujących na teorii reinkarnacji, jest ruchem bardzo niebezpiecznym, zacierającym różnicę między człowiekiem a zwierzęciem.

Dla marszów równości ma kontrpropozycję. – Z całą pewnością potrzebne są manifestacje, które będą pokazywały przywiązanie Polaków do tradycji, do Pana Boga, do ojczyzny i pokażą siłę narodu. Te środowiska, tak jak zwykle to bywało w historii Polski, są to najemnicy obcych mocarstw, obcych fundacji kosmopolitycznych, które nienawidzą Pana Boga, nienawidzą tradycji – tłumaczył. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW powiecie starachowickim 10 zakażeń
Następny artykułDetale we wnętrzu