Wczasowicze za nic mają zagrożenie jakie niesie chodzenie w nieodpowiednim obuwiu bez sprzętu zimowego po śnieżnych polach. Tylko w zeszły weekend z tego powodu TOPR udzielał pomocy 15-tu turystom. Doszło także do jednego śmiertelnego wypadku.
Nie pomagają ostrzeżenia ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, ani pracowników parku. Turyści w letnim obuwiu wchodzą na płaty śniegu nie mając nawet raczków. Śliskie odcinki część turystów schodząc z Beskidu pokonywała ześlizgując się na butach lub zjeżdżając na tyłkach.
Szczytem hipokryzji jest widok turystów wchodzących w Tatry, którzy nie szanują przyrody. Wszechobecne niedopałki papierosów i zdjęcia z alkoholem w ręku, to już niemal standard na tatrzańskich szlakach. Nie brakuje także krzyczących grup osób i głośnej muzyki puszczanej z bezprzewodowych głośników.
ms/
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS