A A+ A++

Jedenastoletni chłopiec spadł z wysokości około dwóch metrów i nie mógł się samodzielnie podnieść. Na miejsce wezwano strażaków z OSP Nekla oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał dziecko do szpitala.

Do groźnego wydarzenia doszło 23 sierpnia po godzinie 18.00 w Nekli przy ulicy Lipowej. Na pomoc wezwano zastępy z OSP Nekla.
“Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, zabezpieczeniu lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz transportu osoby poszkodowanej do śmigłowca” – informuje OSP Nekla na swoim profilu na Facebooku.

W działaniach brały udział zastępy GBA i GCBA z OSP Nekla, zastęp GBA z JRG Września, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Ratownik 9 z bazy HEMS Poznań. Strażacy z Nekli podkreślili też wzorową postawę kolegów poszkodowanego chłopca.
“Od samej strażnicy, na każdym skrzyżowaniu kierowali nasze zastępy, umożliwiając szybki i bezproblemowy dojazd do miejsca zdarzenia” – czytamy na profilu. – “To świetny przykład współpracy i zaangażowania w akcję ratowniczą”.

Podziel się:

Ostatnio dodane:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzięki nawigacji Google masz szansę zmniejszyć emisję CO2
Następny artykułNietrzeźwy motocyklista zatrzymany przez policję