Okazuje się, ze nigdy wcześniej żadna drużyna, mająca taką przewagę na tym etapie sezonu, jej nie zmarnowała, można więc już praktycznie gratulować ekipie z Katalonii odzyskania mistrzostwa kraju po czterech latach. Wcześniej klub wywalczył już Superpuchar Hiszpanii, a jest także w grze w Pucharze Króla.
Żeby jednak liczyć się w Europie zespół musi mieć więcej jakości, nic dziwnego, że Xavi szuka wzmocnień. Okazuje się, że na jego liście życzeń znalazło się aż pięciu graczy z Manchesteru City.
La Liga. Piątka z Manchesteru City w Barcelonie?
/
Jednym z nich jest Ilkay Guendogan. Przedstawiciele Barcelony mieli spotkać się już z Ilhanem Guendoganem, wujkiem i reprezentantem piłkarza.
“Duma Katalonii” ma także przyglądać się sytuacji dwóch reprezentantów Hiszpanii. Aymeric Laporte w tym sezonie tylko sześć razy wyszedł w podstawowym składzie “Obywateli” w Premier League, natomiast Rodri miałby być następcą Sergia Busquetsa. “Busi” po sezonie ma opuścić Camp Nou.
Wcześniej już pojawiały się doniesienia o zainteresowaniu Barcelony Bernardem Silvą, a także Julianem Alvarezem, który jest w podobnej sytuacji do Laporte’a. Argentyńczyk nie jest pierwszym wyborem Josepa Guardioli, a to przecież mistrz świata z Kataru, gdzie strzelił cztery gole.
Problemem dla Barcelony może być fakt, że z tej piątki tylko Guendoganowi kończy się w czerwcu umowa i może być pozyskany bez kwoty odstępnego. Inni mają ważne kontrakty co najmniej jeszcze przez dwa lata, a trudno się spodziewać, że City puści ich za “frytki.
W przypadku Silvy pojawiły się nawet informacje o kwocie odstępnego w wysokości 80 mln euro. Czy “Dumę Katalonii” będzie na to stać?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS