A A+ A++

Wakacyjne cykle podróżnicze mają wiele wad. Za każdym razem pomysł pociąga za sobą trudne wybory. Nie można przecież opisać wszystkich obiektów. Nie wypada powtarzać reklamowych sloganów biur turystycznych.

Warto natomiast opisać miejsce lub obiekt w taki sposób, by nie tylko zachęcić do aktywnego zwiedzania, ale także do znalezienia szerszego kontekstu.

Po Rzymie, Krymie i Genewie przyszedł czas na Paryż. W rodzinnym konkursie francuskich fontann na pierwszym miejscu uplasowały się wodotryski Wersalu. Co ciekawe, nie zawsze czynne. Reglamentowane cuda architektury prezentowane są tylko w pogodne dni. Można je podziwiać kaskadowo, od Pałacu Króla Słońce na wzgórzu ku Neptunowi, zanurzonemu wraz z konnym orszakiem w toniach wody, w przeciwległym krańcu parku. Stąd do zakochania jest już jeden krok, jak w wierszu Cypriana Kamila Norwida, poszukującego w europejskich ogrodach poetyckiej muzy:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZapraszamy na koncert operetkowo-musicalowy na Przystań Powiat Nakielski
Następny artykuł1 sierpnia zawyją syreny. Upamiętnią 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego