Warta Poznań nie zagrała wielkiego meczu, ale cierpliwością oraz skutecznością pokonała 2:0 Górnika Zabrze. W pierwszej połowie skutecznie rzut karny wykonał Kajetan Szmyt, a pod koniec meczu gości dobił Mateusz Kupczak.
W sobotę w Grodzisku Wielkopolskim spotkały się dwa kluby, które po pierwszej kolejce nie tyle czekały na pierwsze punkty, co na pierwsze gole. Przed tygodniem Warta Poznań przegrała z Pogonią Szczecin 0:1, a Górnik Zabrze z Radomiakiem Radom 0:2.
Warta Poznań zaczęła ligę z niekompletnym składem, przez co trener Dawid Szulczek na ławce rezerwowych miał prawie samych młodzieżowców, ale w tym tygodniu wyglądało już to zdecydowanie lepiej. O ile w podstawowej jedenastce trener Szulczek nie dokonał żadnych zmian, to na ławce rezerwowych obecni byli już wracający po kontuzjach Adam Zrelak oraz Dimitris Stavropoulos, a obok nich usiadł wypożyczony w tym tygodniu z Lecha Poznań Filip Borowski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS