Lechia Gdańsk po spadku z ekstraklasy znalazła się w bardzo ciężkiej sytuacji. Klub zaczął budować kadrę tak naprawdę dopiero po rozpoczęciu sezonu pierwszoligowego. Mimo tych kłopotów Lechii udało się zdobyć siedem punktów w pięciu meczach.
Prezes Lechii odpowiada Jadczakowi. “Mój honor i moja reputacja są tu na szali”
W międzyczasie Lechia w końcu zmieniła właściciela. Ciągnąca się od kilku miesięcy transakcja została sfinalizowana 18 sierpnia. Zaledwie kilka dni później Szymon Jadczak opublikował artykuł, w którym oskarżył Paolo Urfera – nowego prezesa Lechii i przedstawiciela funduszu Mada Global, który przejął klub – o pomoc w ukrywaniu majątku prorosyjskiego oligarchy Jurija Iwaniszczenki.
To wywołało burzę. Niemal natychmiast od nowych właścicieli odcięło się miasto Gdańsk, które w swoim komunikacie prasowym oświadczyło, że w wyniku artykułu o całej sprawie poinformowało odpowiednie służby. Klub również wypuścił oświadczenie, ale było ono bardzo lakoniczne.
Paolo Urfer do postawionych przez Szymona Jadczaka zarzutów postanowił się jednak odnieść publicznie w rozmowie z Maciejem Słomińskim z Interii. Dziennikarz zapytał o tę sprawę, a nowy prezes Lechii mocno skrytykował reportera Wirtualnej Polski.
– To tzw. dziennikarstwo śledcze WP to jakiś żart. Mój honor i moja reputacja są tu na szali. Z całą stanowczością stwierdzam, że nie mam absolutnie żadnych rosyjskich powiązań i z pewnością będę to wyjaśniał. Zakładam, że dziennikarz robi to, ponieważ takie ma zadanie. Może inne osoby chciały zostać nowymi właścicielami Lechii, ale się spóźniły? Sprawa wymaga wyjaśnienia – analizujemy kroki prawne, jakie w tym zakresie zostaną podjęte w celu ochrony wizerunku funduszu, klubu, ale i mojego dobrego imienia – stwierdził w rozmowie.
W wywiadzie znalazło się również zdecydowanie dłuższe oświadczenie funduszu Mada Global. Zapowiada ono podjęcie kroków prawnych w związku ze zniesławieniem.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Lechia szybko wróci do ekstraklasy? Mocarstwowe plany
Jednocześnie Urfer zapowiedział szybki powrót do ekstraklasy. Przyznał, że w ciągu najbliższych 2-3 lat chce stworzyć dobrze rozumiejący się zespół. Zapowiedział też, że jeszcze w tym okienku transferowym Lechia dokona 1-3 transferów.
– Chcemy nie tylko awansować do Ekstraklasy, ale któregoś dnia wygrać te rozgrywki. W sporcie wynik jest niewiadomą, oczywiście chcemy wygrywać i wejść jak najszybciej na jak najwyższy poziom, ale nie jest to dla nas być czy nie być – przyznał.
Obecnie Lechia Gdańsk przygotowuje się do swojego szóstego meczu w pierwszej lidze. Klub z Gdańska w piątek 25 sierpnia o godzinie 20:30 w domowym spotkaniu zmierzy się z Podbeskidziem i spróbuje zatrzeć złe wrażenie po zeszłotygodniowej porażce z Resovią Rzeszów (0:2).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS