Widok wilka nie jest dla mieszkańców gminy czymś wyjątkowym. Ale gdy zaczęły się pojawiać w mieście, między blokami, zaczęły zagrażać bezpieczeństwu ludzi – mówi Joanna Szczepanik, kierowniczka wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w UM w Ustrzykach Dolnych. Samorząd wystąpił o zgodę na odstraszanie tych drapieżników.
– Wystąpiliśmy o zgodę na odstraszanie wilków po ataku na mieszkańca Daszówki. Wcześniej było kilkanaście zgłoszeń o wilkach pojawiających się w pobliżu domów. Były też zgłoszenia o atakach na psy – informuje Joanna Szczepanik.
Wilki były widziane w Ustjanowej Dolnej, Ropience, Moczarach. Niestety najbardziej niepokojące sygnały pochodziły z samych Ustrzyk Dolnych. Samotny wilk krążył między blokami przy ul. PCK, był widziany obok placu zabaw, na ul. Rzecznej i Gombrowicza oraz na cmentarzu. – Sarny uciekają między domy, wilki idą za nimi – mówią pracownice wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS