Ze złamaną kością piszczelową przewieziony został do szpitala kierujący skuterem mężczyzna. Do zdarzenia doszło w sobotę 22 lipca na Rondzie im. Żołnierzy Wyklętych w Dębicy.
Jak ustalili policjanci, którzy przybyli na miejsce na skrzyżowaniu ulic Lwowskiej, Krakowskiej i Gumniskiej kierującemu jednośladem mężczyźnie drogę zajechał fiat. Ten chcąc uniknąć zderzenia odbił i uderzył w mazdę, za kierownicą której siedziała 42-letnia mieszkanka Rzeszowa. Doszło do przewrócenia się skutera i urazu nogi jego kierowcy. Mężczyzna zabrany do szpitala.
Zarówno poszkodowany, jak i świadkowie zdarzenia potwierdzili wersję o fiacie, który zajechał drogę jednośladowi. Ten pojazd odjechał z miejsca zdarzenia, szukają go teraz policjanci. Niestety ustalenie kierującego może być trudne bez pomocy innych kierujących, którzy widzieli zdarzenie lub np. udało im się zarejestrować je za pomocą kamery samochodowej. Osoby, które mogą pomóc proszone są o zgłaszanie się do Komendy Powiatowej Policji przy ul. Chłodniczej. Można również kontaktować się telefonicznie: 47 8228 310.
W internecie pojawił się apel syna poszkodowanego mężczyzny, z którego wynika, że fiat freemont zajeżdżał drogę kierującemu skuterowi już wcześniej.
– Winny całemu zamieszaniu był cwaniaczek z fiata freemont z numerem rejestracyjnym zaczynającym się na KTA, który uprzykrzał jazdę ojcu kilka kilometrów wstecz, zajeżdżając i hamując przed kołem. Proszę znajdźmy frajera, który przejechał obok z głupim uśmiechem, gdy ojciec leżał pod skuterem ze złamaną nogą – brzmi fragment apelu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS