Elon Musk zdążył już przyzwyczaić nas do tego, że jego pomysły bywają kontrowersyjne. W niedalekiej przyszłości na użytkowników X (dawnego Twittera) może czekać weryfikacja tożsamości, którą wykona się poprzez wgranie skanu dowodu osobistego.
Ten przymus ma wiązać się z zamieszaniem, które pojawiło się po uruchomieniu programu Twitter Blue. Po zmianach w platformie o wiele łatwiej można było podszyć się pod znane osoby publiczne czy instytucje. To spowodowało prawdziwy zalew fałszywych informacji publikowanych przez internetowych trolli. Jak pisaliśmy wcześniej na łamach Bankier.pl, straty (dla X i innych firm) spowodowane tymi działaniami można było liczyć w milionach dolarów.
X (Twitter) zamierza zweryfikować tożsamość swoich użytkowników, aby tego typu incydenty się nie powtórzyły. Badacz zajmujący się analizą X i informujący o wprowadzanych tam nowinkach, Nima Owji, trafił na zalążek tej funkcji i podzielił się tym, jak miałoby to wyglądać.
#X keeps working on the ID verification. You should upload a photo of your ID and take a live selfie. https://t.co/3bdGgzlnZh pic.twitter.com/F4ssglakHR
— Nima Owji (@nima_owji) August 16, 2023
Ta weryfikacja wiązałaby się z wykonaniem selfie oraz zdjęcia dowodu osobistego. Dodatkowo trzeba wyrazić zgodę na przetwarzanie danych osobowych oraz biometrycznych i ich przechowywanie przez maksymalnie 30 dni.
Na ten moment nikt z X nie potwierdził tych doniesień i nie wiadomo, kiedy taka weryfikacja miałaby zostać wprowadzona. Choć ta platforma nie jest pierwszą, która wymaga tego typu weryfikacji, warto zawsze wziąć pod uwagę ryzyko wiążące się z podawaniem danych wrażliwych. W przypadku cyberprzestępstwa mogą one wpaść w niepowołane ręce.
PB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS