A A+ A++

Kto się nie przejechał, już się nie przejedzie. Przynajmniej w tym sezonie. Diabelski młyn z Rynku Kościuszki zaczyna powoli znikać.

A była to niewątpliwa atrakcja, z której skwapliwie korzystali i białostoczanie, i turyści odwiedzający miasto nad rzeką Białą. Z gondoli koła młyńskiego rozciąga się bowiem ładny widok ponad dachami budynków przy Rynku Kościuszki: w jedną stronę na cerkiew św. Mikołaja i kościół św. Rocha, zaś w drugą na katedrę Wniebowzięcia NMP i dalej, w stronę kościoła św. Wojciecha (czyli dawnego kościoła ewangelickiego św. Jana). 

Koło jest tak naprawdę namiastką punktu widokowego w centrum Białegostoku (najbliżej rynku znajduje się punkt na wieży kościoła św. Rocha. W Białymstoku pojawiło się trzeci raz. Koło młyńskie ma średnicę około 30 metrów. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKOMISJA WYBRAŁA KOLEJNEGO KANDYDATA NA DYREKTORA SZPITALA
Następny artykułZabrze Summer Festival 2023 – Jamal, Mezo, Verba, Farba, Sumptuastic