A A+ A++

Polskie siatkarki świetnie spisują się w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Do tej pory przegrały tylko dwa mecze (2:3 ze Stanami Zjednoczonymi i 0:3 z Holandią). W ostatnim meczu po bardzo emocjonujących pięciu setach pokonały 3:2 Niemki. Już w piątek czekał je kolejny mecz. Tego dnia o godzinie 05:00 polskiego czasu zagrały z Bułgarią, czyli jedną z najsłabszych drużyn tego turnieju. 

Zobacz wideo
Monika Fedusio najlepszą siatkarką sezonu! “Ten wybór nie był oczywisty”

Wyrównany początek starcia

Spotkanie lepiej rozpoczęły Polki, które szybko wyszły na pięciopunktowe prowadzenie. Prezentowały się lepiej i pewnie trzymały na dystans rywalki. Z czasem jednak Bułgarki zaczęły wracać do gry. Stopniowo zmniejszały stratę i w pewnym momencie doprowadziły do remisu 18:18.  Końcówka seta była bardzo wyrównana. Obie ekipy zdobywały po punkcie, ale w końcu Bułgarki wykorzystały błędy Polek i niespodziewanie wygrały 28:26. 

W drugim secie przez długi czas gra była bardzo wyrównana. Obie drużyny prezentowały wysoki poziom i wydawało się, że końcówka tej partii będzie bardzo podobna do poprzedniej. Okazało się jednak inaczej. Polki w końcowych fragmentach zaczęły grać zdecydowanie lepiej. Bułgarki częściej się myliły i przez to przegrały sześć punktów z rzędu. Ostatecznie dzięki temu drugi set drużyna Stefano Lavariniego wygrała 25:19. 

Andrzej Wrona i wiadomość do Beyonce

Udana końcówka w wykonaniu Polek. Kolejne zwycięstwo

Od samego początku kolejnego seta nieco lepiej prezentowały się Polki. Miały lekką przewagę i trzymały na dystans Bułgarki. Drużyna rywalek w pewnym momencie się podłamała i zaczęła popełniać coraz więcej niewymuszonych błędów. W efekcie Polska prowadziła aż 20:13 i pewnie zmierzała do wygranej. Przeciwniczki nie zdołały nawet zmniejszyć straty i w efekcie przegrały 16:25. 

Liga Mistrzów siatkarzy. Perugia wygrywa w Ankarze, w lewym dolnym rogu Wilfredo Leon

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Później polskie siatkarki kontynuowały dobrą grę. Rywalki ponownie odstawały i miały stratę sześciu punków. W dalszej części meczu sytuacja się nie zmieniła i to Polki wciąż prowadziły grę. Bułgarki były w stanie odgryzać się jedynie pojedynczymi udanymi atakami, które finalnie nie zmieniły oblicza gry. W końcówce seta Polska zasłużenie prowadziła 21:14 i nie oddała już zwycięstwa. Ostatecznie wygrała 

Polska – Bułgaria 3:1 (26:28, 25:19, 25:16, 25:15)

Dzięki temu zwycięstwu Polki tymczasowo awansowały na pozycję lidera. Po 11 meczach mają na koncie 26 punktów. Sytuacja może się zmienić, po tym jak drugie Stany Zjednoczone rozegrają swój mecz. Już w sobotę zmierzą się z Niemcami. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChwilowy problem a później popis. Trwa marsz Polek!
Następny artykułЧи потрібно пити йодид калію насправді: Комаровський розставив крапки