Tak to jest, gdy człowiek jest przemęczony i ma zbyt wiele obowiązków służbowych. Rabuś z Rypina wpadł, gdy zasnął w samochodzie, który próbował ukraść.
W niedzielę (23 lipca) po godz. 7 do dyżurnego rypińskiej policji zadzwonił mieszkaniec gminy Brzuze i poinformował, że na jego posesji stoi nieznany mu, otwarty samochód Ford, w którym znajdują się przedmioty pochodzące… z jego garażu.
Po chwili do dyżurnego zadzwonił inny mieszkaniec tej miejscowości, jak się okazało – sąsiad poprzednio zgłaszającego, i poinformował, że w jego samochodzie, stojącym w garażu, śpi jakiś obcy mężczyzna. Gdy policjanci dojechali do garażu, faktycznie zastali w nim śpiocha. Jak się okazało, był nim 47-latek z Brodnicy. Funkcjonariusze wyprowadzili mężczyznę z samochodu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS